Dalekowzroczna polityka musi stawiać w centrum dobro rodziny. Przypomniał o tym Papież, spotykając się z uczestnikami kongresu „Przymierze na rzecz rodziny w Europie".
Został on zorganizowany w Rzymie przez Forum Stowarzyszeń Rodzinnych i Europejską Federację Katolickich Stowarzyszeń Rodzinnych. Jego okazją był przypadający 15 maja Międzynarodowy Dzień Rodzin, ustanowiony przez ONZ w 1993 r. Ojciec Święty nawiązał do dwóch przypadających w 2008 r. rocznic. Jedną z nich jest 40-lecie encykliki Pawła VI „Humanae vitae”, kładącej nacisk na miłość małżonków wolną od egoizmu i otwartą na życie. Druga to 25-lecie zaprezentowanej przez Stolicę Apostolską w 1983 r. Karty Praw Rodziny, podkreślającej niezbywalne prawa, jakie pozwalają rodzinie być naturalną kolebką ludzkiego życia. Oba dokumenty łączy wspólna inspiracja. Benedykt XVI przypomniał też stwierdzenie Jana Pawła II z adhortacji apostolskiej „Familiaris consortio”: „Przyszłość ludzkości idzie poprzez rodzinę”.
„Jesteśmy świadomi licznych wyzwań stojących dziś przed rodzinami – mówił Ojciec Święty. – Wiemy, jak trudno w obecnych warunkach społecznych osiągnąć wierność i solidarność w miłości małżeńskiej, wychować dzieci, zachować zgodę w rodzinie. Z jednej strony są, dzięki Bogu, świetlane przykłady dobrych rodzin, otwartych na kulturę życia i miłości. Z drugiej jednak wzrasta niestety liczba małżeństw i rodzin w kryzysie. Od tak wielu rodzin w niepokojąco niepewnej sytuacji słyszymy – nieraz nieświadome – wołanie o pomoc. Wymaga ono odpowiedzi władz cywilnych, wspólnot kościelnych i różnych instytucji edukacyjnych. Dlatego wzrasta pilna potrzeba wspólnego zaangażowania, by wszelkimi dostępnymi środkami wesprzeć rodziny z socjalnego i ekonomicznego punktu widzenia. W tym kontekście chętnie zalecam i popieram pewne inicjatywy i propozycje, jakie wyłoniły się podczas waszego kongresu. Mam na myśli np. godną pochwały inicjatywę mobilizacji obywateli na rzecz petycji w sprawie «Prorodzinnej polityki podatkowej». Jest ona skierowana do rządów, by rozwijały politykę rodzinną dającą rodzicom realną możliwość posiadania dzieci i wychowywania ich w rodzinie”.
Papież zachęcił, by pomagać rodzinom w obronie wartości wpisanych w samą naturę człowieka, a zatem wspólnych całej ludzkości. Są to: życie, rodzina i wychowanie. Nie wynikają one z wyznawanej wiary, ale ze sprawiedliwości respektującej prawa każdego człowieka. Taka jest misja rodzin chrześcijańskich – dodał Benedykt XVI.
W kongresie Forum Stowarzyszeń Rodzinnych uczestniczyła Teresa Kapela, wiceprezes Związku Dużych Rodzin Trzy Plus. „Problem rodzin zaczyna być zauważalny we wszystkich krajach – powiedziała ona Radiu Watykańskiemu. – Za niemieckiej prezydencji Unii Europejskiej powstało Przymierze dla Rodziny, które jest przede wszystkim zbiorem przedstawicieli poszczególnych krajów oraz ekspertów. Jednak stowarzyszenia rodzinne uważają, że bez ich głosu ta praca będzie niekompletna. My jako rodziny nie dla siebie prosimy o więcej: prosimy dla wszystkich, żeby zapewnić przyszłość wszystkim. Obecna sytuacja, kiedy na jedną kobietę w wieku, gdy może ona rodzić, przypada niewiele ponad jedno dziecko, doprowadzi do tego, że za dwadzieścia lat będzie nas o 40 proc. mniej i nasze społeczeństwa nie udźwigną ciężaru przyszłości. Idziemy ku śmierci: albo zrobimy coś ważnego dla rodzin, zmienimy optykę patrzenia na rodzinę, albo nastąpi koniec naszej cywilizacji”.
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.