Ojciec Święty odwiedził wspólnotę katolicką. Spotkał się z episkopatem, z duchowieństwem i zakonnikami, z seminarzystami i młodzieżą, celebrował Msze dla ogółu wiernych w Waszyngtonie i Nowym Jorku.
Ważne było podjęcie bolesnych tematów nadużyć seksualnych ze strony duchowieństwa, spotkanie z ich ofiarami i oczyszczające spojrzenie w przyszłość. Papieska pielgrzymka miała też jednak wiele innych wymiarów.
Wyraźnie były obecne aspekty dialogu. Na płaszczyźnie międzyreligijnej można wskazać spotkanie w Centrum Jana Pawła II, czy odwiedziny synagogi w Nowym Jorku tuż przed świętem Paschy. W duchu ekumenizmu wspomnijmy modlitwę z przedstawicielami 10 wyznań chrześcijańskich w nowojorskim kościele św. Józefa. W nurt dialogu wpisała się również wizyta na Katolickim Uniwersytecie Ameryki w Waszyngtonie, z refleksją nad tożsamością szkół katolickich i posługą prawdy.
Niezwykle ważnym elementem dialogu ze światem była przede wszystkim wizyta w siedzibie Organizacji Narodów Zjednoczonych, jeden z głównych celów tej podróży. Przed całym zgromadzeniem ogólnym Papież mówił o zadaniach organizacji i miejscu, jakie w ich wypełnianiu ma Kościół. Przeprowadził tam serię osobistych rozmów z sekretarzem generalnym, przewodniczącymi Zgromadzenia Ogólnego i Rady Bezpieczeństwa, spotkał się wreszcie z pracownikami ONZ. W 60. rocznicę Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka wskazał konieczność troski o pokój, sprawiedliwość, godność osoby, o współpracę i właściwą wizję osoby.
Wizyta w USA miała także wymiar polityczny i społeczny. Wspomnijmy prywatne powitanie przez prezydenta Georga Busha na lotnisku i niezwykle ciepłe przyjęcie w Białym Domu. Amerykańskie serca głęboko poruszyła modlitwa w miejscu zamachu z 11 września. Nie bez znaczenia jest również papieskie uznanie dla hojności Amerykanów, wyrażone na spotkaniu z przedstawicielami 5 największych organizacji charytatywnych tego kraju.
Wszystkie aspekty tej wizyty w jedno połączyła atmosfera święta. To właśnie w USA Benedykt XVI obchodził swe 81 urodziny i 3 rocznicę wyboru na Stolicę Piotrową. Swą obecnością uświetnił obchody dwóch wieków struktur kościelnych wschodniego wybrzeża kraju.
Gdy Papież opuścił Stany Zjednoczone program podróży całkowicie został zrealizowany. Równocześnie rozpoczął się drugi etap: dojrzewania słowa w konfrontacji z programem, który w USA pozostawił zarówno Kościołowi, społeczeństwu, jak i światu.
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.