Budowanie jedności Kościoła oraz ukazanie związku wolności z prawdą to zdaniem amerykańskiej prasy najważniejsze przesłanie piątego dnia wizyty duszpasterskiej Benedykta XVI w Stanach Zjednoczonych. „The New York Times" uwypukla papieski apel o jedność Kościoła, zmagającego się z ranami zadanymi mu w wyniku nadużyć seksualnych niektórych duchownych.
Komentator dziennika podkreśla pokorę Ojca Świętego, dostrzegalną zwłaszcza w improwizowanym przemówieniu pod koniec Eucharystii w katedrze św. Patryka. Benedykt XVI nie lękał się mówić o słabości Piotra i własnym duchowym ubóstwie, które potrzebuje wsparcia całego Kościoła. Słowa te wskazują, jak bardzo każdy z papieży musi uznać swe człowieczeństwo i wynikające z niego ograniczenia, aby zdać sobie sprawę, że Bóg posługuje się ludzką słabością, aby ukazała się Jego chwała.
Natomiast przedstawiciel protestanckiej większości ufa, że słowa wypowiedziane przez Ojca Świętego zainicjują w Ameryce Północnej dyskusję o podstawach praw człowieka. Przesłanie Benedykta XVI rodzi nadzieję na przezwyciężenie modnych i szeroko upowszechnianych, ale zarazem głupich poglądów, jakoby sensownie o wkładzie religii w umocnienie praw człowieka można było mówić jedynie na płaszczyźnie tak zwanego „nowego ateizmu” – sądzi protestancki komentator „New York Timesa”.
Gazety dostrzegają, że pomimo wielkiego osobistego uroku Benedykta XVI i coraz większej sympatii dla obecnego Papieża, Amerykanie nadal żywią gorącą miłość do jego poprzednika. Jeden z handlarzy wyznaje, że nadal sprzedaje dwukrotnie więcej podobizn Jana Pawła II, a wiele osób motywuje to głębokimi relacjami uczuciowymi nawiązanymi w ciągu niemal 27 lat pontyfikatu. „Chicago Sun” obszernie informuje o wyjeździe do Nowego Jorku grupy młodzieży polonijnej, która w Benedykcie XVI dostrzega swego pasterza, a spotkanie z Ojcem Świętym traktuje jako wyraz jedności z Kościołem powszechnym.
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.