Dziedziniec przylegający od północy do Bazyliki św. Piotra nosi od 22 lutego 2008 r. imię Grzegorza Oświeciciela.
Wznosi się tam marmurowy posąg świętego, który przed siedemnastu wiekami zaniósł Ormianom światło Ewangelii, doprowadzając ten naród do chrztu w 301 r. Ufundowany przez ormiańskich katolików posąg ma 5,64 m wysokości i waży 18 t. Poświęcił go 19 stycznia 2005 r., dwa i pół miesiąca przed swoją śmiercią, Jan Paweł II. To właśnie przez ten dziedziniec przechodzą obecnie pielgrzymi, idąc od wejścia bazyliki do jego grobu w Grotach Watykańskich.
Benedykt XVI zainaugurował dziś na tym dziedzińcu płytę zadedykowaną św. Grzegorzowi Oświecicielowi. W ceremonii wzięli też udział ormiańscy katolicy ze swym patriarchą Nersesem Bedrosem XIX. Papież przypomniał znaczenie Ewangelii dla kultury Ormian, którzy ponad 1700 lat temu stali się pierwszym w historii narodem oficjalnie chrześcijańskim.
„Termin Oświeciciel, którym określa się tego tak wam drogiego świętego, uwypukla dwojaką rolę, jaką odegrał św. Grzegorz w historii nawrócenia Ormian – powiedział Benedykt XVI. «Oświecenie» bowiem to termin, którego używa się w języku chrześcijańskim, by wskazać na przejście od ciemności do światła Chrystusa. Rzeczywiście to Chrystus jest wielkim oświecicielem, promieniującym swym światłem na całe życie tych, którzy Go przyjmują i wiernie za Nim idą. A więc św. Grzegorz nazwany został Oświecicielem właśnie dlatego, że w nim odzwierciedlało się w nadzwyczajny sposób oblicze Zbawiciela. Słowo «oświecenie» nabiera też dla Ormian jeszcze innego znaczenia. Wskazuje na światło, płynące z szerzenia kultury przez nauczanie. Przypomina to o mnichach-nauczycielach, którzy śladem św. Grzegorza kontynuowali rozpoczęte przez niego głoszenie Słowa. Rozpowszechniali w ten sposób światło ewangelicznej prawdy. Objawia ono człowiekowi prawdę o nim samym, rozwijając bogate predyspozycje kulturalne i duchowe”.
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.