O znaczeniu ludzkiego życia i powołaniu każdego do świętości mówił metropolita warszawski 31 stycznia podczas porannej Eucharystii w Grotach Watykańskich.
Abp Kazimierz Nycz sprawował liturgię w intencji rychłej beatyfikacji Jana Pawła II. W homilii hierarcha przypomniał, że chrześcijanie mają być światłem. Wskazał zmarłego Papieża jako źródło szczególnego światła świętości.
„Abyśmy byli światłem na wzór Jana Pawła II, który świecił swoją modlitwą, swoim otwarciem na ludzi, swoim poświęceniem, ale także świecił tym, że nie miał nic do ukrycia. Realizował swoją świętość i swoje życie pokazując je jak na dłoni – tak mówili studenci, z którymi wyjeżdżał w latach 50. Wskazywali, że on nie miał etatu wychowawcy na wyjeździe studentów. On się z nimi i na ich oczach modlił, przeżywał całe swoje życie” – mówił w homilii abp Nycz. Metropolita warszawski wskazał, że Jan Paweł II takim pozostał do końca. „Także w przeżywaniu swojego wielkiego cierpienia. Choć pewnie niektórzy doradzali żeby to ukrył. Nie miał nic do ukrycia”.
Eucharystia zakończyła się modlitwą przy grobie Jana Pawła II. Wierni prosili o jego rychłą beatyfikację i kanonizację.
"To dzieło nie okazało się chwilową inicjatywą, ale nabrało poważnego charakteru".
Szczególnie na terenach, gdzie istnieją głębokie rany spowodowane długotrwałym konfliktami.
Papież przyjął przedstawicieli Konferencji Medycznej Ameryki Łacińskiej i Karaibów.
Papież przyjął w Watykanie uczestniczki kapituły generalnej sióstr paulistek.
Środowa katecheza stanowiła kontynuację rozważań dotyczących Paschy Jezusa (J 20, 19-23).
... w obronie i promowaniu pokoju, sprawiedliwości i braterstwa między ludźmi.