Prezydent Meksyku Felipe Calderón zaprosił Benedykta XVI do odwiedzenia "w najbliższej przyszłości" tego kraju. Meksykański przywódca spotkał się wczoraj (3 października) z kierującym watykańską dyplomacją abp. Dominiqu'iem Mambertim.
Prezydent Meksyku Felipe Calderón zaprosił Benedykta XVI do odwiedzenia “w najbliższej przyszłości” tego kraju. Meksykański przywódca spotkał się wczoraj (3 października) z kierującym watykańską dyplomacją abp. Dominiqu’iem Mambertim. Sekretarz ds. relacji Stolicy Apostolskiej z państwami odwiedził Meksyk w związku z obchodami 15-lecia przywrócenia stosunków dyplomatycznych tego kraju z Watykanem.
Podczas spotkania prezydent Calderón przypomniał o znaczącym polepszeniu się wzajemnych relacji, czego wyrazem była m.in. jego czerwcowa wizyta w Watykanie. Zapewnił też o współpracy Meksyku ze Stolicą Apostolską w takich dziedzinach, jak obrona praw człowieka, zniesienie kary śmierci czy międzynarodowa migracja.
Wizyta abp. Mambertiego wpisuje się w proces odzyskiwania przez meksykański Kościół wolności w sferze publicznej. Wierzący byli w Meksyku niejednokrotnie krwawo prześladowani przez rewolucyjne władze, a przerwa w relacjach dyplomatycznych ze Stolicą Apostolską trwała 123 lata. Wrogich akcentów wobec Kościoła nie zabrakło nawet podczas historycznej wizyty Jana Pawła II w 1979 r. Również dzisiaj meksykańscy katolicy domagają się tam równych praw w sferze publicznej, jak nauka religii w szkołach, czy dostęp do środków społecznego przekazu.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.