Najlepszym sposobem korzystania z pieniędzy i materialnego bogactwa jest dzielenie się nimi z ubogimi - powiedział Benedykt XVI w rozważaniu przed modlitwą "Anioł Pański" w Castel Gandolfo.
Według Ojca Świętego, "pieniądze nie są «nieuczciwe» same w sobie, ale bardziej niż cokolwiek mogą zamknąć człowieka w ślepym egoizmie". Dlatego konieczne jest "dokonanie swego rodzaju «nawrócenia» dóbr ekonomicznych: zamiast używać ich wyłącznie dla własnego interesu, należy myśleć także o potrzebach ubogich, naśladując samego Chrystusa" - wskazał papież.
Publikujemy cały tekst papieskiego rozważania:
Drodzy bracia i siostry!
Dziś rano złożyłem wizytę w diecezji Velletri, której przez wiele lat byłem kardynałem tytularnym. Było to spotkanie rodzinne, które pozwoliło mi przeżyć na nowo chwile z przeszłości, bogate w doświadczenia duchowe i pasterskie. W trakcie uroczystej celebracji eucharystycznej, komentując teksty liturgiczne, miałem możność zastanowić się nad właściwym użytkiem z dóbr ziemskich, temat, na który w ostatnie niedziele Ewangelista Łukasz na rozmaite sposoby zwrócił naszą uwagę. Opowiadając przypowieść o nieuczciwym, ale bardzo przebiegłym zarządcy, Chrystus uczy swoich uczniów, jaki jest najlepszy sposób korzystania z pieniędzy i materialnego bogactwa, to znaczy dzielenie się nimi z ubogimi, zaskarbiając sobie w ten sposób ich przyjaźń w perspektywie Królestwa niebieskiego. "Pozyskujcie sobie przyjaciół niegodziwą mamoną, aby gdy wszystko się skończy, przyjęto was do wiecznych przybytków" (Łk 16, 9).
Pieniądze nie są "nieuczciwe" same w sobie, ale bardziej niż cokolwiek mogą zamknąć człowieka w ślepym egoizmie. Chodzi więc o dokonanie swego rodzaju "nawrócenia" dóbr ekonomicznych: zamiast używać ich wyłącznie dla własnego interesu, należy myśleć także o potrzebach ubogich, naśladując samego Chrystusa, który - jak pisze św. Paweł - "będąc bogaty, dla was stał się ubogi, aby was ubóstwem swoim ubogacić" (2 Kor 8, 9). Wygląda to na paradoks: Chrystus nie ubogacił nas swoim bogactwem, lecz swoim ubóstwem, to jest swoją miłością, która popchnęła Go do całkowitego oddania się nam.
Otwiera się tu szerokie i złożone pole do refleksji na temat bogactwa i ubóstwa, także na skalę światową, w którym konfrontują się dwie logiki ekonomii: logika zysku i logika sprawiedliwego podziału dóbr, które nie pozostają z sobą w sprzeczności, jeśli tylko ich relacje będą właściwie uregulowane. Katolicka nauka społeczna zawsze utrzymywała, że sprawiedliwy podział dóbr stanowi priorytet. Naturalnie zysk jest legalny i we właściwej mierze niezbędny dla rozwoju gospodarczego. Jan Paweł II tak pisał w encyklice "Centesimus annus": "Współczesna ekonomia przedsiębiorstwa zawiera aspekty pozytywne, których korzeniem jest wolność osoby, wyrażająca się w wielu dziedzinach, między innymi w dziedzinie gospodarczej" (n. 32). Jednakże, dodał, kapitalizmu nie można uznać za jedyny model organizacji ekonomii (por. n. 35). Kryzys głodu i kryzys ekologiczny ujawniają z rosnącą oczywistością, że logika zysku, jeśli bierze górę, pogłębia dysproporcję między bogatymi i biednymi oraz wyzysk rujnujący planetę. Kiedy natomiast dominuje logika dzielenia się i solidarności, możliwe jest skorygowanie kursu i nastawienie go na rozwój sprawiedliwy i zrównoważony.
Niechaj Najświętsza Maryja, która w Magnificat powiada: Pan "głodnych nasyca dobrami, a bogatych z niczym odprawia" (Łk 1, 53), pomaga chrześcijanom z mądrością ewangeliczną, to jest z wielkoduszną solidarnością, korzystać z dóbr ziemskich i natchnie rządzących i ekonomistów do dalekowzrocznych strategii, które sprzyjać będą autentycznemu postępowi wszystkich narodów.
[po modlitwie:] W tych dniach odbyło się w Rzymie pierwsze światowe spotkanie kapłanów, diakonów, zakonników i zakonnic Cyganów, zorganizowane przez Papieską Radę ds. Duszpasterstwa Migrantów i Podróżujących. Do jego uczestników, którzy biorą udział w modlitwie "Anioł Pański" na Placu św. Piotra, kieruję moje serdeczne pozdrowienie. Drodzy bracia i siostry, niech temat waszego zjazdu: "Z Chrystusem na służbie narodu cygańskiego", staje się coraz bardziej rzeczywistością w życiu każdego z was. O to się modlę i zawierzam was opiece Maryi Panny.
Pragnę również przypomnieć, że we Włoszech stowarzyszenie św. Wincentego a Paulo prowadzi dziś kampanię przeciwko analfabetyzmowi, poważnej pladze społecznej, która dotyka jeszcze wielu osób w różnych regionach świata. Życzę powodzenia tej inicjatywy i korzystam z okazji, aby skierować serdeczne pozdrowienie do dzieci i młodzieży, którzy niedawno rozpoczęli nowy rok szkolny, jak oczywiście i do nauczycieli. Dobrej nauki wszystkim!
[po polsku:] Pozdrawiam Polaków. Dziś w Ewangelii Pan Jezus uczy jak dobrze korzystać z własności materialnych. Mówi, że mają one służyć pozyskiwaniu sobie przyjaciół. Blisko i daleko wielu jest tych, którzy mogą stać się naszymi przyjaciółmi, jeśli potrafimy ofiarnie odpowiedzieć na ich potrzeby. Niech nie zabraknie wyobraźni miłosierdzia. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.
Pieniądze zostały przekazane przez jałmużnika papieskiego kard. Konrada Krajewskiego.