W 10 lat po śmierci bł. Matki Teresy z Kalkuty w Münster w Niemczech ogłoszono nieznany dotychczas jej list do młodzieży w Kevelaer. Jest datowany na Nowy Rok 1997 i stanowi jakby duchowy testament, w którym późniejsza błogosławiona przedstawiła główne kierunki swojej duchowości.
Według niemieckiej agencji katolickiej KNA, pisany na maszynie i własnoręcznie podpisany przez Matkę Teresę list z niewyjaśnionych przyczyn dotarł do Kevelaer dopiero w 2003 r.
Autorka w prostych słowach wzywa młodzież, by zaufała Maryi i uczyła się od Niej całkowitego zaufania Bogu. "Każdy człowiek potrzebuje MATKI - i Bóg w swojej dobroci podarował nam Matkę szczególną: kobietę, którą wybrał na matkę Swego Syna", napisała założycielka Zgromadzenia Misjonarek Miłości. Zachęciła też młodych ludzi do regularnej wspólnej modlitwy, codziennych rozważań tajemnicy różańcowych, cotygodniowej adoracji Najświętszego Sakramentu, a także do "czystości ciała i duszy".
W 1987 r. Matka Teresa z Kalkuty uczestniczyła w dniu modlitw młodzieży w ramach międzynarodowego kongresu mariologicznego w Kevelear. List napisała w 10 lat później. Zmarła 5 września 1997 r. w Kalkucie w wieku 87 lat. W sześć lat później Jan Paweł II ogłosił ją błogosławioną.
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.