W Pałacu Apostolskim w Castelgandolfo Benedykt XVI przyjął 6 września prezydenta Izraela. Szimon Peres spotkał się również z kardynałem sekretarzem stanu Tarcisio Bertone. W rozmowie uczestniczyli odpowiadający za watykańskie relacje z państwami abp Dominique Mamberti oraz izraelski ambasador przy Stolicy Świętej Oded Ben-Hur.
“Serdeczne rozmowy pozwoliły na wymianę informacji w kwestii niedawnego wznowienia kontaktów izraelsko-palestyńskich w celu przywrócenia pokoju w Ziemi Świętej, z poszanowaniem rezolucji ONZ oraz dotychczas zawartych porozumień” – czytamy w komunikacie biura prasowego Stolicy Apostolskiej.
Wyrażono życzenie, aby w szczególnie sprzyjającym, aktualnym kontekście, w perspektywie międzynarodowej konferencji zaplanowanej na listopad, każda z zainteresowanych stron dołożyła wszelkich starań wychodząc naprzeciw oczekiwaniom całej ludności.
Jest ona wyczerpana kryzysem trwającym już ponad 60 lat, który wciąż sieje zniszczenia i żałobę. Omówiono również stosunki izraelsko-watykańskie, wyrażając życzenie szybkiego sfinalizowania trwających jeszcze negocjacji oraz nawiązania stałego dialogu władz Izraela z lokalnymi wspólnotami chrześcijan, w celu umożliwienia im pełnego uczestnictwa w budowie dobra wspólnego – informuje watykański komunikat. Szimon Peres ponownie zaprosił Papieża do odwiedzenia Ziemi Świętej.
Ojciec Święty wskazał na bł. Pier Giorgio Frassati, patrona tegorocznego spotkania Lednica 2000.
Wizyta w tym kraju, w którym nie był nigdy żaden papież, była marzeniem Franciszka.
Papież przyjął działaczy, którzy przed rokiem zorganizowali "Arenę Pokoju".
Przez 12 lat pontyfikatu Franciszek nigdy nie był tam na urlopie.