O „działanie na rzecz pokoju" zaapelował Benedykt XVI do nowego prezydenta Izraela. Papież wystosował gratulacje do Szimona Peresa, który 15 lipca obejmuje urząd głowy państwa.
O telegramie poinformował rzecznik prezydenta. "Wielu ludzi na świecie, podobnie jak obywatele Izraela, oczekuje, że skłoni pan (swój) rząd do uczynienia wszystkiego na rzecz pokoju" - napisał Papież.
Podkreślając "sławę" laureata Pokojowej Nagrody Nobla, Benedykt XVI wyraził przekonanie, że Peres będzie nadal "wpływał na innych przywódców i nakłaniał ich, by wykazali odwagę w obliczu wyzwań przyszłości". "To będzie najlepsza droga do przezwyciężenia strasznego terroryzmu i przemocy, potępianej przez cały świat" – dodał Ojciec Święty.
83-letni Szimon Peres, weteran izraelskiej polityki, został wybrany przez parlament Izraela na nowego prezydenta w połowie czerwca. Zastąpił on Mosze Kacawa, który odszedł w związku z zarzucanymi mu przestępstwami na tle seksualnym. Funkcja prezydenta ma w Izraelu charakter głównie reprezentacyjny.
„Nie bójmy się prosić, zwłaszcza gdy wydaje nam się, że na to nie zasługujemy".
Została podarowana w 1963 r. Pawłowi VI przez ówczesnego ambasadora Brazylii.
„Abyśmy zrozumieli wzajemną zależność wszystkich istot stworzonych".
Wraz z nim świętymi zostanie uznanych sześcioro innych błogosławionych.
W chrześcijańskiej dobroczynności nie ma podziału na dobroczyńców i beneficjentów.