O „działanie na rzecz pokoju" zaapelował Benedykt XVI do nowego prezydenta Izraela. Papież wystosował gratulacje do Szimona Peresa, który 15 lipca obejmuje urząd głowy państwa.
O telegramie poinformował rzecznik prezydenta. "Wielu ludzi na świecie, podobnie jak obywatele Izraela, oczekuje, że skłoni pan (swój) rząd do uczynienia wszystkiego na rzecz pokoju" - napisał Papież.
Podkreślając "sławę" laureata Pokojowej Nagrody Nobla, Benedykt XVI wyraził przekonanie, że Peres będzie nadal "wpływał na innych przywódców i nakłaniał ich, by wykazali odwagę w obliczu wyzwań przyszłości". "To będzie najlepsza droga do przezwyciężenia strasznego terroryzmu i przemocy, potępianej przez cały świat" – dodał Ojciec Święty.
83-letni Szimon Peres, weteran izraelskiej polityki, został wybrany przez parlament Izraela na nowego prezydenta w połowie czerwca. Zastąpił on Mosze Kacawa, który odszedł w związku z zarzucanymi mu przestępstwami na tle seksualnym. Funkcja prezydenta ma w Izraelu charakter głównie reprezentacyjny.
Syn zmarł 18 lat temu, „lecz wydaje się, jakby to było wczoraj”.
"Niech z waszych rodzin, wspólnot parafialnych i diecezjalnych płynie przykład miłości..."
W komunikacji medialnej będzie teraz jak włoski, angielski czy hiszpański.
Głód bywa dziś już traktowany jako coś w rodzaju „muzyki w tle”, do której się przyzwyczailiśmy.
To nie tylko wydarzenie religijne, ale też publiczne świadectwo wiary.