Niech światło Ducha rozświetla drogi świętości, a Jego moc niech przemienia oblicze ziemi - powiedział po polsku Benedykt XVI, pozdrawiając pielgrzymów zgromadzonych na Placu św. Piotra w Watykanie na modlitwie Regina Caeli.
Publikujemy cały tekst rozważań Benedykta XVI:
Drodzy bracia i siostry!
Obchodzimy dziś wielkie święto Zesłania Ducha Świętego, dzięki któremu liturgia pozwala nam przeżywać na nowo narodziny Kościoła, zgodnie z tym, co opowiada św. Łukasz w księdze Dziejów Apostolskich (2,1-13). W pięćdziesiąt dni po Wielkanocy Duch Święty zstąpił na wspólnotę uczniów - "trwających jednomyślnie na modlitwie" - zgromadzonych "z Maryją, Matką Jezusa" i dwunastoma Apostołami (por. Dz 1,14; 2,1). Możemy zatem powiedzieć, że uroczystym początkiem Kościoła było zesłanie Ducha Świętego. W tym niezwykłym wydarzeniu odnajdujemy zasadnicze i charakterystyczne rysy Kościoła: Kościół jest jeden, jak wspólnota Pięćdziesiątnicy, która była zgromadzona na modlitwie i "jednomyślna": "jeden duch i jedno serce ożywiały wszystkich" (Dz 4,32). Kościół jest święty nie ze względu na swoje zasługi, lecz dlatego, że ożywiany przez Ducha Świętego, nie przestaje spoglądać na Chrystusa, aby stać się zgodnym z Nim i Jego miłością. Kościół jest powszechny, ponieważ Ewangelia przeznaczona jest dla wszystkich narodów i dlatego, od samego początku, Duch Święty sprawia, że mówił on wszystkimi językami. Kościół jest apostolski, albowiem wzniesiony został na fundamencie Apostołów, wiernie strzeże ich nauki przez nieprzerwany łańcuch sukcesji biskupiej.
Poza tym ze swej natury Kościół jest misyjny i od dnia Pięćdziesiątnicy Duch Święty nie przestaje popychać go na drogi świata, aż po krańce ziemi i aż do końca czasów. Tę rzeczywistość, którą możemy potwierdzić w każdej epoce, niejako zapowiada Księga Dziejów Apostolskich, opisująca przejście Ewangelii od Żydów do pogan, z Jerozolimy do Rzymu. Rzym wskazuje świat pogan, a tym samym wszystkie narody, które są poza prastarym ludem Bożym. Rzeczywiście Dzieje Apostolskie kończą się przybyciem Ewangelii do Rzymu. Można zatem powiedzieć, że Rzym jest konkretnym imieniem katolickości i misyjności, wyraża wierność początkom, Kościołowi wszystkich czasów, Kościołowi, który przemawia wszystkimi językami i wychodzi na spotkanie wszystkich kultur.
Drodzy bracia i siostry, pierwsza Pięćdziesiątnica wydarzyła się wtedy, gdy Najświętsza Maryja Panna była wśród uczniów w Wieczerniku Jerozolimskim i modliła się. Dziś także zawierzamy się Jej macierzyńskiemu wstawiennictwu, aby Duch Święty zstąpił w obfitości na Kościół naszych czasów, napełnił serca wszystkich wiernych i rozpalił w nich płomień swej miłości.
Następnie Ojciec Święty odmówił z wiernymi modlitwę Regina Caeli i udzielił im błogosławieństwa apostolskiego, po czym pozdrowił ich kolejno po francusku, angielsku, niemiecku, hiszpańsku i polsku. We wszystkich tych językach zachęcał pielgrzymów, aby korzystali na co dzień ze światła Ducha Świętego i aby otwierali się na Jego działania. Na zakończenie powrócił do języka włoskiego i - nawiązując do obchodzonego dzisiaj we Włoszech dnia "Ulgi w cierpieniu" - zapewnił o swych modlitwach za ciężko chorych i tych, którzy się nimi opiekują.
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.