Udajemy się w kierunku kontynentu nadziei. Ja osobiście bardzo cieszę się na tę podróż i wiążę z nią ogromne nadzieje - powiedział Benedykt XVI w czasie konferencji prasowej na pokładzie samolotu.
Trwała ona ponad 20 minut i Papież chętnie odpowiadał na pytania towarzyszących mu dziennikarzy. Najpierw sam zakreślił najważniejsze linie dopiero co rozpoczętej podróży.
„Jadę na spotkanie z Ameryką Łacińską z wielką radością i nadzieją. W czasie pielgrzymki będzie wiele ważnych wydarzeń” – powiedział Papież i przedstawił plan podróży. „Najpierw w São Polo spotkanie z młodzieżą, następnie kanonizacja pierwszego rodowitego Brazylijczyka. Myślę, że to też jest ważny rys tej pielgrzymki. Rozpropagował on w Brazylii ducha franciszkańskiego i znany jest jako święty pokoju i pojednania. Kolejnym ważnym punktem będą odwiedziny na „Farmie nadziei”.
To miejsce ukazuje uzdrawiającą moc wiary, która otwiera nowe horyzonty życia. Takie problemy jak np. narkomania pojawiają się kiedy brakuje nadziei na przyszłość. Myślę, że jest to ważne przesłanie: wiara daje nam nadzieje i otwiera na życie. Następnie wezmę udział w otwarciu V Konferencji Ogólnej Episkopatów Ameryki Łacińskiej i Karaibów. Także ona wskazuje na Chrystusa jako źródło życia. Wiara daje nam nowe życie, stanowi też odpowiedź na poważne problemy społeczne i polityczne Chrześcijanie powinni świadomie i z radością przeżywać wiarę. Powinni stać się świadkami Chrystusa w świecie i przemieniać współczesne społeczeństwo. Znamy dobrze problemy Ameryki Łacińskiej, ale zależy nam na zmobilizowaniu tkwiących w niej wartości, sił moralnych i religijnych” – mówił do dziennikarzy Benedykt XVI.
Pytania dziennikarzy koncentrowały się głównie wokół takich problemów jak: przemoc w Brazylii, depenalizacja aborcji, teologia wyzwolenia, szerzenie się sekt czy osłabienie wiary. Obserwatorzy spodziewają się, że te tematy Benedykt XVI poruszy w swych przemówieniach.
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.