Wielki Piątek - dzień śmierci Chrystusa. Kościół zamiast Mszy sprawuje Liturgię Męki Pańskiej i adoruje Krzyż, znak w którym Bóg objawił swoją miłość do człowieka w najbardziej radykalnej formie. Po południu Papież przewodniczył w Bazylice Watykańskiej Liturgii Męki Pańskiej.
Podczas nabożeństwa kazanie pasyjne wygłosił kaznodzieja domu papieskiego, o. Raniero Cantalamessa. Zwrócił uwagę na obecność kobiet u stóp Krzyża oraz przy grobie, o brzasku zmartwychwstania.
Oprócz Matki Jezusa o. Cantalamessa imiennie przywołał wspomniane w ewangeliach: Marię Magdalenę, Marię matkę Jakuba, matkę synów Zebedeusza, Salome, Joannę i Zuzannę. Choć Biblia nazywa je „pobożnymi niewiastami”, o wiele bardziej widoczna jest ich odwaga. Jako ostatnie zostawiły Jezusa na Kalwarii, więc jako pierwsze były świadkami Jego zmartwychwstania – zauważył kapucyn. Tajemnicą ich wytrwałości w chwili beznadziei, gdy wszystko wydawało się skończone, była miłość. Kierowały się wdzięcznością za to, czego doświadczyły, a nie nadzieją na karierę u boku Jezusa. Z tej obecności i dzisiejszy świat może się wiele nauczyć – mówił Kaznodzieja Domu Papieskiego.
„Nasza cywilizacja, zdominowana przez technikę potrzebuje serca by człowiek zdołał w niej przeżyć nie zatracając całkowicie swego człowieczeństwa" - powiedział o. Cantalamessa. Wg niego należy zostawiać więcej przestrzeni dla „racji serca”, jeśli nie chcemy, aby nasza planeta fizycznie doznając ocieplenia, duchem ponownie weszła w erę lodowcową. - Ze wzrostem inteligencji i możliwości poznawczych człowieka nie idzie, niestety, w parze wzrost jego zdolności kochania. Co więcej, ta ostatnia wydaje się prawie nie liczyć - mówił papieski kaznodzieja. Zwrócił uwagę, że szczęście czy nieszczęście nie tyle zależy od wiedzy czy niewiedzy, ile od miłości bądź jej braku, od bycia kochanym, albo niekochanym. Powód tego jest prosty: zostaliśmy stworzeni ‘na obraz Boży’, a Bóg jest miłością, Deus caritas est! "Nietrudno też zrozumieć dlaczego tak bardzo nam zależy na wzroście wiedzy, atak mało na większej zdolności kochania: wiedza automatycznie przekłada się na władzę, a miłość – na służbę” - powiedział Kaznodzieja Domu Papieskiego.
O. Cantalamessa zwrócił uwagę na potrzebę zostawiania większej przestrzeni dla kobiet: odkupione przez Chrystusa mogą się przyczynić do ocalenia świata od przemocy, od żądzy władzy, duchowej oschłości czy pogardy dla życia. Przypomniał o wielu kobietach, które na wzór pobożnych niewiast troszczą się o biednych, chorych, o więźniów, o ludzi z marginesu. Chrześcijanki zachęcił, aby i dziś były świadkami Zmartwychwstałego.
Benedykt XVI poprowadzi w Koloseum tradycyjną Drogę Krzyżową, transmitowaną przez blisko 70 stacji telewizyjnych całego świata, także przez Telewizję Polską. Początek nabożeństwa o 21:15.
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.