Jeśli ksiądz potępi z ambony homoseksualizm, według przygotowywanego właśnie w Brazylii prawa będzie mu grozić od dwóch do pięciu lat więzienia - o nowym projekcie brazylijskiego prawa donosi Gazeta Wyborcza.
Projekt tzw. ustawy o homofobii przewiduje też, że od trzech do pięciu lat za kratkami powinien spędzić rektor seminarium, który odrzuci wniosek homoseksualisty o przyjęcie na studia. Byłoby to pierwsze tego typu prawo na świecie. Projekt jest właśnie opracowywany w brazylijskim senacie i zdążył już wywołać w całym kraju gorącą dyskusję.
Początkowo projekt miał być głosowany w ostatnią niedzielę, ale protesty przeciwników pohamowały senatorów. By ostudzić nastroje, wyznaczyli oni specjalną grupę roboczą, która jeszcze nad dokumentem popracuje. Według przeciwników pomysł nie służy niczemu innemu jak tylko prześladowaniu religii i osób wierzących. Zwolennicy wskazują, że trzeba pilnie walczyć z narastającą w kraju falą agresji wobec homoseksualistów.
Syn zmarł 18 lat temu, „lecz wydaje się, jakby to było wczoraj”.
"Niech z waszych rodzin, wspólnot parafialnych i diecezjalnych płynie przykład miłości..."
W komunikacji medialnej będzie teraz jak włoski, angielski czy hiszpański.
Głód bywa dziś już traktowany jako coś w rodzaju „muzyki w tle”, do której się przyzwyczailiśmy.
To nie tylko wydarzenie religijne, ale też publiczne świadectwo wiary.