Włoski tygodnik L'Espresso ujawnił, że aresztowany w ubiegłym roku były szef komórki bezpieczeństwa Telekomunikacji włoskiej Giuliano Tavaroli w zeznaniu z 11 października 2006 przechwalał się, jakoby brał udział w zabezpieczeniu przed podsłuchem telefonicznym konklawe w kwietniu 2005 roku.
Według czasopisma, Stolica Apostolska nie potwierdziła tej wiadomości.
Tuż przed konklawe, 18 kwietnia 2005 ówczesny rzecznik Watykanu Joaquin Navarro-Valls poinformował, że zamontowana została na tę okazję w Ogrodach Watykańskich aparatura uniemożliwiająca korzystanie z telefonów komórkowych, a specjaliści żandarmerii sprawdzili wszystkie pomieszczenia, począwszy od Kaplicy Sykstyńskiej, w poszukiwaniu ewentualnego podsłuchu.
Navarro-Valls podkreślił wówczas, że wszystkie te czynności wzięli na siebie żandarmi, nie korzystając z pomocy z zewnątrz.
Syn zmarł 18 lat temu, „lecz wydaje się, jakby to było wczoraj”.
"Niech z waszych rodzin, wspólnot parafialnych i diecezjalnych płynie przykład miłości..."
W komunikacji medialnej będzie teraz jak włoski, angielski czy hiszpański.
Głód bywa dziś już traktowany jako coś w rodzaju „muzyki w tle”, do której się przyzwyczailiśmy.
To nie tylko wydarzenie religijne, ale też publiczne świadectwo wiary.