W paryskim szpitalu zmarł w wieku 94 lat obrońca ubogich, ojciec Piotr (abbé Pierre), francuski ksiądz katolicki, założyciel ruchu Emmaus.
O jego zgonie poinformował prezydent Jacques Chirac, podkreślając, że Francja utraciła wielką postać, człowieka będącego sumieniem narodu, uosabiającego sobą dobroć.
Henri Grouès, znany jako l'abbé Pierre urodził się 5 sierpnia 1912 w Lyonie, pochodził z bogatej lyońskiej rodziny handlarzy jedwabiem. W 1931 Henri zrzekł się rodzinnej fortuny i wstąpił do zakonu kapucynów, gdzie przyjął imię Philippe. Został wyświęcony w 1938 roku.
W 1949 założył stowarzyszenie Emmaus, którego celem jest niesienie pomocy najuboższym, a zwłaszcza bezdomnym. Sieć "wspólnot Emmaus" zajmuje się sprzedażą przedmiotów otrzymanych od darczyńców, zyski przeznaczone są na budowę mieszkań dla potrzebujących.
L'abbé Pierre cieszył się wyjątkową popularnością wśród rodaków, którzy nazywali go „bohaterem” lub "sprawiedliwym". Wielokrotnie zajmował pierwsze miejsce w ankietach na najważniejszą osobowość roku.
Włoskie media przytaczają fragmenty wywiadu 70-letniego Johna Prevosta.
Narody, nawet te najmniejsze i najsłabsze muszą być szanowane.
Rodzina w naszych czasach potrzebuje bardziej niż kiedykolwiek wsparcia, promocji, zachęty.
Wezwał ich do budowania świata, w którym władza poddana jest sumieniu.
„Nie możemy już sobie pozwolić na stawianie oporu Królestwu Bożemu".
Papież do uczestników XVII Międzynarodowego Kongresu Teologii Moralnej.