Jan Paweł II nie obawiał się tego, że jest szpiegowany przez agentów w Watykanie - powiedział były rzecznik Stolicy Apostolskiej Joaquin Navarro- Valls w wywiadzie dla włoskiej telewizji RAI.
- Oczywiście papież wiedział, że są w Rzymie Polacy, którzy mogli donosić. Ale jego stanowisko było zawsze takie samo: niech donoszą, i tak nie mamy nic do ukrycia - podkreślił Navarro-Valls.
Zapytany, czy Jan Paweł II podejrzewał o współpracę z tajnymi służbami któregoś ze swych współpracowników, odparł:
- Nigdy mi tego nie mówił. Nigdy nie słyszałem żadnego komentarza tego typu.
Zaapelował o większą możliwość zaangażowania ich na kierowniczych stanowiskach.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Papież: - Kiedy spowiadam, pytam penitentów, czy i jak dają jałmużnę.