Podczas audiencji generalnej w Watykanie Benedykt XVI podsumował swoją pielgrzymkę do Turcji.
Drugi dzień zaprowadził mnie do Efezu, a więc od razu znalazłem się w najbardziej wewnętrznym "kręgu" podróży, w bezpośredniej styczności ze społecznością katolicką. W Efezie bowiem, w uroczej miejscowości zwanej "Wzgórzem Słowika", z widokiem na Morze Egejskie, znajduje się sanktuarium Domu Maryi. Jest to zabytkowa, mała kaplica wzniesiona wokół chatki, którą - zgodnie z prastarą tradycją - apostoł Jan kazał zbudować dla Maryi Panny, gdy zabrał Ją z sobą do Efezu. To sam Jezus powierzył ich sobie nawzajem, mówiąc przed śmiercią na krzyżu do Maryi: "Niewiasto, oto syn Twój", a do Jana: "Oto Matka twoja" (J 19, 26-27). Wykopaliska archeologiczne udowodniły, że miejsce to od niepamiętnych czasów jest miejscem kultu maryjnego, drogiego również muzułmanom, którzy przybywają tam zazwyczaj, by oddać cześć Tej, którą nazywają "Meryem Ana", Matką Maryją. W ogrodzie przed sanktuarium odprawiłem Mszę św. dla grupy wiernych, przybyłych z pobliskiej Smyrny i z innych stron Turcji, a nawet z zagranicy. W tym "Domu Maryi" czuliśmy się prawdziwie "w domu", i w tej atmosferze pokoju modliliśmy się o pokój w Ziemi Świętej i na całym świecie. Wspomniałem tam księdza Andrea Santoro, rzymskiego kapłana, który własną krwią dał świadectwo Ewangelii na ziemi tureckiej.
"Krąg" środkowy, dotyczący stosunków ekumenicznych, wypełnił centralną część tej podróży, odbytej z okazji święta św. Andrzeja, 30 listopada. Zbieżność ta stała się idealnym kontekstem dla umocnienia braterskich stosunków między Biskupem Rzymu, Następcą Piotra, a Patriarchą Ekumenicznym Konstantynopola, Kościoła założonego - zgodnie z tradycją - przez św. Andrzeja Apostoła, brata Szymona Piotra. Śladami Pawła VI, który spotkał się z Patriarchą Atenagorasem, i Jana Pawła II, którego podejmował jego następca Dimitrios I, odnowiłem z Jego Świątobliwością Bartłomiejem I ów gest o wielkim ładunku symbolicznym, potwierdzający wzajemne zobowiązanie do podążania dalej drogą ku przywróceniu pełnej jedności między katolikami a prawosławnymi. Aby usankcjonować ten niewzruszony zamiar, wraz z Patriarchą Ekumenicznym podpisałem Wspólną Deklarację, która stanowi dalszy etap na tej drodze. Szczególnie wymowny był fakt, że akt ten nastąpił na zakończenie uroczystej Liturgii w uroczystość św. Andrzeja, w której uczestniczyłem i którą zakończyło podwójne błogosławieństwo, udzielone przez Biskupa Rzymu i Patriarchę Konstantynopola, następców odpowiednio apostołów Piotra i Andrzeja. W ten sposób daliśmy wyraz, że u podstaw każdego wysiłku ekumenicznego leży zawsze modlitwa i wytrwałe przyzywanie Ducha Świętego.
W tym też duchu w Stambule miałem radość odwiedzić Patriarchę Ormiańskiego Kościoła Apostolskiego, Jego Eminencję Mesroba II, a także spotkać się z Metropolitą Syryjsko-Prawosławnym. W tym kontekście mam przyjemność wspomnieć również rozmowę, jaką odbyłem z Wielkim Rabinem Turcji.
Wizytę moją, tuż przed odlotem do Rzymu, zakończył powrót do "kręgu" wewnętrznego, a mianowicie spotkanie ze społecznością katolicką, której wszyscy przedstawiciele obecni byli w łacińskiej katedrze Świętego Ducha w Stambule. Na tej Mszy św. byli także Patriarcha Ekumeniczny, Patriarcha Ormiański, Metropolita Syryjsko-Prawosławny i przedstawiciele Kościołów protestanckich. Jednym słowem, zgromadzili się na modlitwie wszyscy chrześcijanie, w odmienności tradycji, obrządków i języków. Zachęceni słowami Chrystusa, który obiecuje wierzącym "strumienie wody żywej" (J 7, 38), oraz obrazem wielu członków złączonych w jednym ciele (por. 1 Kor 12,12-13), zaznaliśmy przeżycia nowej Pięćdziesiątnicy.
Drodzy bracia i siostry, powróciłem tu, do Watykanu, z sercem przepełnionym wdzięcznością wobec Boga i z uczuciami szczerej miłości i szacunku do mieszkańców umiłowanego narodu tureckiego, przez których czułem się przyjęty i zrozumiany. Sympatia i serdeczność, jaką mnie otoczyli, mimo nieuchronnych trudności, jakie moja wizyta wniosła w normalny bieg ich codziennych zajęć, pozostają dla mnie żywym wspomnieniem, które pobudza mnie do modlitwy. Niech Bóg wszechmogący i miłosierny pomoże narodowi tureckiemu, rządzącym i przedstawicielom różnych religii, budować razem przyszłość pokoju, aby Turcja mogła być "pomostem" przyjaźni i braterskiej współpracy między Zachodem a Wschodem. Módlmy się też, aby za wstawiennictwem Najświętszej Maryi, Duch Święty uczynił owocną tę podróż apostolską i ożywił na całym świecie misję Kościoła, ustanowionego przez Chrystusa dla głoszenia wszystkim narodom ewangelii prawdy, pokoju i miłości.
"Wierni Ewangelii i fundamentalnym wartościom wiary chrześcijańskiej”.
Prezentacja dokumentu nastąpi 9 października w Biurze Prasowym Stolicy Apostolskiej.
Ojciec Święty przyjął na audiencji duszpasterzy osób starszych.
"To dzieło nie okazało się chwilową inicjatywą, ale nabrało poważnego charakteru".
Szczególnie na terenach, gdzie istnieją głębokie rany spowodowane długotrwałym konfliktami.
Papież przyjął przedstawicieli Konferencji Medycznej Ameryki Łacińskiej i Karaibów.