O pokoju na świecie mówił Benedykt XVI w homilii podczas Mszy św. odprawianej w Efezie.
Sprawując Mszę św. obok Domu Maryi Benedykt XVI akcentował potrzebę pokoju nie tylko między narodami, ale także między poszczególnymi ludźmi.
"Jezus przyszedł, by przynieść pokój wszystkim narodom" - przypomniał Ojciec święty. Powiedział, że Kościół winien głosić światu pokój i być w świecie jego znakiem i narzędziem. Zwrócił uwagę, że Maryję czczą również wyznawcy islamu.
Bardzo duży nacisk Papież położył na potrzebę jedności chrześcijan, wskazując na jej pokojotwórczą rolę. Homilię zakończył życzeniem pokoju wygłoszonym po turecku.
Zaprezentowano orędzie na LIX Światowy Dzień Środków Społecznego Przekazu.
Papież apeluje o zniesienie ograniczeń, które doprowadziły Syryjczyków do ubóstwa.
Zaapelował o większą możliwość zaangażowania ich na kierowniczych stanowiskach.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.