Powierzyliśmy nuncjuszom rezydującym w krajach islamskich misję wyjaśnienia władzom politycznym i religijnym autentycznego sensu słów ojca świętego - stwierdził kardynał Tarcisio Bertone.
Watykański sekretarz stanu udzielił wywiadu największej włoskiej gazecie – „Corrierie della Sera”. Wyraził on przekonanie, że w minionych dniach dokonano poważnej manipulacji i wypaczono intencje papieskiego wykładu na uniwersytecie w Ratyzbonie.
Pomimo to nie zabrakło w świecie islamskim reakcji pozytywnych. Na przykład rektor meczetu w Marsylii dostrzegł w słowach Benedykta XVI zachętę do głębokiego przemyślenia słów proroka Mahometa. Tego typu głosów zdają się nie dostrzegać światowe media. Kardynał Bertone ufa, że dialog z islamem nie zostanie przerwany. Powinien być on prowadzony na szczeblu dyplomatycznym i kulturalnym z udziałem Papieskiej Rady do spraw Dialogu Międzyreligijnego.
Nadzieję na uspokojenie nastrojów w świecie muzułmańskim wyraził także prezydent Indonezji, Susilo Bambang Yudhoyono. Przyjął on z zadowoleniem słowa ojca świętego wypowiedziane 17 września przed modlitwą „Anioł Pański”. „Zwierzchnicy religijni naszego kraju zachęcili do cierpliwości i opanowania ufając, że istniejące problemy uda się pomyślnie rozwiązać” – stwierdził szef największego państwa muzułmańskiego na świecie.
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.