Benedykt XVI obejrzał sztukę teatralną "Tajemnica miłości Joanny d'Arc".
Na dziedzińcu Pałacu Apostolskiego w Castel Gandolfo ustawiono scenę, na której aktorzy z Monako zaprezentowali przed papieżem francuski dramat Charlesa Peguy (1873-1914).
Adaptację tego samego utworu obejrzał Jan Paweł II w 1988 roku, a wykonawcami byli wtedy aktorzy z Lyonu oraz Comedie Francaise. Najważniejszym powodem, dla którego artyści z Monako postanowili wystawić tę właśnie sztukę przed obecnym papieżem jest to, że Joannę d'Arc kanonizował w 1920 roku Benedykt XV, do którego pontyfikatu on wielokrotnie nawiązuje.
Głównym tematem napisanego w 1909 roku dramatu poetyckiego jest dialog trzech bohaterek sztuki, które sprzeciwiają się obojętności wobec zła oraz wyrażają pragnienie sprawiedliwości i pokoju. Właśnie na to zwrócił uwagę Benedykt XVI w przemówieniu, jakie wygłosił po spektaklu. Podkreślił, że przesłanie to jest szczególnie ważne w obliczu obecnej sytuacji międzynarodowej, zwłaszcza zaś dramatycznych wydarzeń na Bliskim Wschodzie.
W wywiadzie dla katholisch.de podzielił się wspomnieniami o współbracie, dziś papieżu.
Zachęcił młodych astronomów, by ich praca przyczyniała się do postępu nauki w służbie ludzkości.
Gates wspomniał, że to, co odkrył w życiorysie nowego Biskupa Rzymu, wprowadziło go w zdumienie.
Papież do sportowców podczas Mszy św. w Bazylice św. Piotra z okazji Jubileuszu Sportu.