Całkowity zakaz sprzedaży "na wynos" ciast i lodów w gałkach będzie obowiązywał w Wadowicach i okolicznych miejscowościach w dniu wizyty papieża Benedykta XVI w mieście rodzinnym Jana Pawła II.
Sanepid prowadzi przed pielgrzymką wzmożone kontrole cukierni i punktów zbiorowego żywienia. Dotychczas nie odnotowano żadnych niepokojących sygnałów. "Dmuchamy na zimne. W tych temperaturach ciasta i lody łatwo się mogą zepsuć i stanowić zagrożenie dla zdrowia. Dlatego wprowadzamy zakaz sprzedaży "na wynos" w dniu, w którym szczególnie dużo wiernych odwiedzi Wadowice" - powiedziała Bożena Okręglicka z wadowiciego sanepidu.
Zakaz dotyczy między innymi kremówek, o których zrobiło się głośno po pielgrzymce Jana Pawła II do Wadowic w czerwcu 1999 roku. Ojciec Święty wspomniał wówczas, że po maturze wraz z kolegami chodził na kremówki do cukierni na wadowickim rynku.
W dniu pielgrzymki wierni będą mogli jeść "papieskie" ciastka jedynie na miejscu, w cukierniach.
Zaapelował o większą możliwość zaangażowania ich na kierowniczych stanowiskach.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Papież: - Kiedy spowiadam, pytam penitentów, czy i jak dają jałmużnę.