25. rocznicę zamachu na Jana Pawła II i jego cudowne ocalenie za przyczyną Matki Bożej Fatimskiej wspomniał Benedykt XVI w rozważaniu przed modlitwą "Regina Caeli" w Watykanie.
Papież szczególnie serdecznie pozdrowił dzieci, które dzisiaj przystępują do pierwszej Komunii św. Na placu św. Piotra zebrało się tysiące pielgrzymów z całego świata, w tym wielu Polaków.
W katechezie Bendykt XVI wspomniał dzieci, które w tym roku po raz pierwszy przystępują do Komunii św. "Szczególne pozdrowienie kieruję do wszystkich chłopców i dziewcząt, życząc im, by stali się latoroślami Krzewu Winnego, którym jest Jezus i rośli na Jego prawdziwych uczniów. Jedną z pewnych dróg zachowania jedności z Chrystusem, niczym latorośle z winnym krzewem, jest uciekanie się do wstawiennictwa Maryi, którą wczoraj, 13 maja, w sposób szczególny czciliśmy, wspominając objawienia w Fatimie, gdzie w 1917 roku ukazała się wielokrotnie trójce dzieci, pastuszkom Franciszkowi, Hiacyncie i Łucji".
Papież mówił także o zamachu na swego poprzednika Jana Pawła II: "13 maja 1981 roku - 25 lat temu - Sługa Boży Jan Paweł II odczuł, że został w cudowny sposób ocalony od śmierci przez "macierzyńską dłoń", jak sam się wyraził, a cały jego pontyfikat naznaczony był tym, co dziewica zapowiedziała w Fatimie".
Po modlitwie "Regina Caeli" Benedykt XVI powiedział po polsku: "Pozdrawiam serdecznie wszystkich Polaków. Wczoraj minęło dwadzieścia pięć lat od zamachu na Jana Pawła II. Widzimy to zdarzenie w świetle objawień Matki Bożej w Fatimie. Dziękujemy Sercu Niepokalanej Matki za ocalenie Mu życia i za orędzie o potrzebie modlitwy i pokuty za nawrócenie świata. Jest ono i dla nas wyzwaniem".
Publikujemy cały tekst papieskich rozważań.
Drodzy bracia i siostry! W tę piątą niedzielę wielkanocną liturgia przynosi nam stronicę Ewangelii według Jana, w której Jezus, przemawiając do uczniów podczas Ostatniej Wieczerzy, wzywa ich, by zachowali jedność z Nim jak latorośle z krzewem winnym. Mamy tu do czynienia z prawdziwie znaczącą przypowieścią, albowiem mówi ona w sposób bardzo sugestywny, że życie chrześcijańskie jest tajemnicą jedności z Jezusem: "Kto trwa we Mnie, a Ja w nim, ten przynosi owoc obfity, ponieważ beze Mnie nic nie możecie uczynić" (J 15, 5). Tajemnicą duchowej płodności jest związek z Bogiem, związek, który realizuje się nade wszystko w Eucharystii, słusznie nazywanej też "Komunią". Z przyjemnością podkreślam tę tajemnice jedności i miłości w tym okresie roku, gdy bardzo liczne wspólnoty parafialne obchodzą pierwszą Komunię dzieci. Szczególne pozdrowienie kieruję do wszystkich chłopców i dziewcząt, życząc im, by stali się latoroślami Krzewu Winnego, którym jest Jezus i rośli na Jego prawdziwych uczniów. Jedną z pewnych dróg zachowania jedności z Chrystusem, niczym latorośle z winnym krzewem, jest uciekanie się do wstawiennictwa Maryi, którą wczoraj, 13 maja, w sposób szczególny czciliśmy, wspominając objawienia w Fatimie, gdzie w 1917 roku ukazała się wielokrotnie trójce dzieci, pastuszkom Franciszkowi, Hiacyncie i Łucji. Orędzie, jakie im powierzyła, będące kontynuacją orędzia z Lourdes, było gorącym wezwaniem do modlitwy i nawrócenia; orędziem prawdziwie proroczym, biorąc pod uwagę, że wiek XX brzemienny był w niesłychane zniszczenia, spowodowane przez wojny i reżimy totalitarne, jak również przez rozległe prześladowania Kościoła. Oprócz tego 13 maja 1981 roku - 25 lat temu - Sługa Boży Jan Paweł II odczuł, że został w cudowny sposób ocalony od śmierci przez "macierzyńską dłoń", jak sam się wyraził, a cały jego pontyfikat naznaczony był tym, co dziewica zapowiedziała w Fatimie. Jeżeli nie brakowało trosk i cierpienia, jeżeli nadal są powody do niepokoju o przyszłość ludzkości, pokrzepiające jest to, co "Biała Pani" obiecała pastuszkom: "Na koniec moje Niepokalane Serce zatriumfuje". Z tą świadomością zwróćmy się teraz do Najświętszej Maryi, dziękując Jej za stałe wstawiennictwo i prosząc, by nadal czuwała nad drogą Kościoła i ludzkości, szczególnie nad rodzinami, matkami i dziećmi.
Po modlitwie "Regina Caeli".
(po polsku) Pozdrawiam serdecznie wszystkich Polaków. Wczoraj minęło dwadzieścia pięć lat od zamachu na Jana Pawła II. Widzimy to zdarzenie w świetle objawień Matki Bożej w Fatimie. Dziękujemy Sercu Niepokalanej Matki za ocalenie Mu życia i za orędzie o potrzebie modlitwy i pokuty za nawrócenie świata. Jest ono i dla nas wyzwaniem.
Papież rozmawiał wieczorem w Castel Gandolfo z dziennikarzami.
Ojciec Święty wyraził uznanie wobec tych, którzy podejmują tę posługę.
Aby przywódcy narodów byli wolni od pokusy wykorzystywania bogactwa przeciw człowiekowi.
„Jakość życia ludzkiego nie zależy od osiągnięć. Jakość naszego życia zależy od miłości”.
Znajduje się ona w Pałacu Apostolskim, w miejscu dawnej Auli Synodalnej.
Bp Janusz Stepnowski przewodniczył Mszy św. sprawowanej przy grobie św. Jana Pawła II.