Polska Agencja Prasowa opublikowała depesze z 13 maja 1981 będące zapisem wydarzeń z dnia zamachu na życie Jana Pawła II. Książkę noszącą tytuł „Strzały do Papieża" uzupełniają zdjęcia ówczesnej Centralnej Agencji Fotograficznej oraz osobiste wspomnienie kard. Stanisława Dziwisza.
Redaktor Krzysztof Mroziewicz, który przekazywał z Rzymu wszystkie informacje z dnia zamachu podkreślił, że nie myślało się wtedy o smutku czy żalu. Ważne było, by szybko przekazać depeszę.
„Wtedy jak się jest na dyżurze ostrym w redakcji to się bierze te depesze i się czuje, że się musi ją jak najszybciej, w możliwie poprawny sposób zredagować, napisać dobrze po polsku i jak najszybciej wysłać. Wtedy nie ma czasu na czucie. Refleksja przychodzi dopiero później, ponieważ nie wiadomo co z tego jeszcze wynika. To jest, okazuje się dzisiaj z 15-letniej perspektywy wiadomość, którą oceniamy jako jedną z najbardziej dramatycznych w całym stuleciu.”
Zachowała się oryginalna, licząca 17 metrów taśma z agencyjnego tekstu ze wszystkimi papieskimi depeszami z tego dnia.
Zaapelował o większą możliwość zaangażowania ich na kierowniczych stanowiskach.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Papież: - Kiedy spowiadam, pytam penitentów, czy i jak dają jałmużnę.