Benedykt XVI przyjechał na odpoczynek do Castel Gandolfo.
Tegoroczne uroczystości wielkanocne zbiegły się z 79 rocznicą jego urodzin, a w przyszłym tygodniu minie rok od jego wyboru na papieża.
Z właściwą sobie skromnością Benedykt XVI nie wspomniał o swych urodzinach, mimo że wiwaty i życzenia dochodziły do niego z placu zarówno podczas porannej mszy jak i południowego spotkania zakończonego błogosławieństwem "Urbi et Orbi". Papież obchodzi ten dzień w gronie najbliższych współpracowników. Na święta nie przyjechał z Niemiec nikt z jego przyjaciół, a jego brat, ksiądz Georg Ratzinger, spodziewany jest w Watykanie dopiero 4 czerwca, na Zesłanie Ducha Świętego.
Pierwszą rocznicę wyboru Benedykt XVI będzie obchodzić z pielgrzymami, przybyłymi na audiencję generalną; na tę okazję opuści na kilka godzin podrzymską rezydencję. W Rzymie będzie też w
piątek, by wziąć udział w uroczystym koncercie z okazji 2759 rocznicy założenia miasta. Do Watykanu powróci ostatecznie w sobotę, 22 kwietnia.
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.
Pieniądze zostały przekazane przez jałmużnika papieskiego kard. Konrada Krajewskiego.