W czwartek rozpocznie się wizytacja miejsc, które odwiedzi w maju papież Benedykt XVI.
W objeździe obejmującym Warszawę, Częstochowę, Kraków, Wadowice, Oświęcim i Kalwarię Zebrzydowską weźmie udział 45 przedstawicieli instytucji odpowiedzialnych za organizację obsługi prasowej papieskiej pielgrzymki.
Obsługę prasową prowadzić będzie Katolicka Agencja Informacyjna wraz z Polską Agencją Prasową.
W objeździe uczestniczyć będą także przedstawiciele Episkopatu Polski, Policji, BOR-u, Ministerstwa Spraw Zagranicznych, jak również rzecznik rządu Konrad Ciesiołkiewicz. Organizatorzy obsługi prasowej pielgrzymki spotkają się w Krakowie z abp. Stanisławem Dziwiszem.
Hasłem pielgrzymki Benedykta XVI do Polski jest "Trwajcie mocni w wierze". Wizyta Papieża w ojczyźnie jego poprzednika potrwa od 25 do 28 maja.
Dokładny program wizyty nie został jeszcze opublikowany. O dacie jego ogłoszenia zadecyduje Stolica Apostolska. Na razie został przekazany w formie poufnej polskim władzom kościelnym i rządowym. Ogłoszenie szczegółowego programu wizyty nastąpi najprawdopodobniej równolegle w Watykanie i w Warszawie. W Warszawie towarzyszyć będzie temu konferencja prasowa.
Organizacją obsługi prasowej wizyty Ojca Świętego zajmie się Katolicka Agencja Informacyjna wraz z Polską Agencją Prasową. KAI odpowiada za proces akredytacji, dystrybucję papieskich tekstów oraz za obsługę dziennikarzy akredytowanych przez Stolicę Apostolską. PAP wyposaży centra prasowe i zorganizuje transport dla dziennikarzy. Główne centra prasowe funkcjonować będą przez cały czas trwania pielgrzymki w Warszawie i Krakowie, natomiast pomocnicze w Częstochowie i w Oświęcimiu.
Centralne biuro akredytacji będzie funkcjonować w Warszawie najprawdopodobniej od początku marca.
Zaapelował o większą możliwość zaangażowania ich na kierowniczych stanowiskach.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Papież: - Kiedy spowiadam, pytam penitentów, czy i jak dają jałmużnę.
„Każe płacić nieszczęśliwym ubogim, którzy nie mają niczego, rachunek za brak równowagi”.
Czy za drugim razem będzie lepiej?- zastanawia się korespondent niemieckiej agencji katolickiej KNA.