Benedykt XVI pozdrowił organizatorów i uczestników w XX Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Turynie.
Publikujemy cały tekst papieskiego przemówienia:
Drodzy bracia i siostry! Wczoraj, 11 lutego, w liturgiczne wspomnienie Najświętszej Panny z Lourdes, obchodziliśmy Światowy Dzień Chorego, którego najważniejsze uroczystości odbyły się w Adelajdzie w Australii; obejmowały one także międzynarodowy zjazd na temat wciąż nie cierpiącego zwłoki problemu zdrowia umysłowego. Choroba stanowi typowy rys ludzkiej kondycji, do tego stopnia, iż może stać się jej realistyczną metaforą, jak to świetnie wyraził św. Augustyn w jednej ze swoich modlitw: "Zmiłuje się nade mną, Panie! Patrz, nie ukrywam przed Tobą moich ran. Ty jesteś lekarzem, ja jestem chorym; Ty jesteś miłosierny, ja nędzny" (Conf., X, 39). Chrystus jest prawdziwym "lekarzem" ludzkości, którego Ojciec niebieski posłał na świat, by uleczył człowieka, naznaczonego na ciele i na duchu przez grzech i jego następstwa. Właśnie w tym czasie Ewangelia według Marka przedstawia nam Jezusa, który na początku swej działalności publicznej oddawał się całkowicie przepowiadaniu i uzdrawianiu chorych w wioskach Galilei.
Niezliczone cudowne znaki, jakich dokonywał na chorych, potwierdzają "dobrą nowinę" Królestwa Bożego. Wybrany na dzisiaj fragment Ewangelii opowiada o uzdrowieniu trędowatego i w sposób przekonujący wyraża intensywny charakter relacji między Bogiem i człowiekiem, zawarty we wspaniałym dialogu: "Jeśli chcesz, możesz mnie oczyścić", powiada trędowaty. "Chcę, bądź oczyszczony", odpowiada Jezus, dotykając go ręką i uwalniając od trądu (Mk 1,40-42). Widzimy tutaj jakby esencję całej historii zbawienia: ten gest Jezusa, który wyciąga dłoń i dotyka pokrytego ranami ciała osoby, która Go błaga, wyraża w sposób doskonały wolę Boga, by uzdrowić upadłe stworzenie, przywracając mu życie "w obfitości" (J 10, 10), życie wieczne, pełne, szczęśliwe. Chrystus jest "prawicą" Boga wyciągniętą do ludzkości, ażeby mogła wydostać się z ruchomych piasków choroby i śmierci i stanąć na nogi na twardej skale Bożej miłości (por. Ps 39, 2-3). Chciałbym dzisiaj zawierzyć Maryi, "Salus infirmorum", wszystkich chorych, zwłaszcza tych, którzy we wszystkich stronach świata, obok braku zdrowia, znoszą także samotność, nędzę i marginalizację. Szczególną myśl kieruję do tych, którzy w szpitalach i w innych ośrodkach zdrowia opiekują się chorymi i zabiegają o ich powrót do zdrowia. Niechaj Najświętsza Dziewica pomoże każdemu znaleźć pociechę na ciele i na duszy dzięki właściwej opiece medycznej i miłości braterskiej, która potrafi wyrazić się w konkretnej i solidarnej trosce.
[Po modlitwie Anioł Pański]
(po włosku) Jak wiadomo, dwa dni temu rozpoczęły się w Turynie XX Zimowe Igrzyska Olimpijskie. Kieruję serdeczne pozdrowienie do organizatorów, kierownictwa MKOl i do wszystkich zawodników, przybyłych ze wszystkich stron świata. Życzę, aby te piękne zawody sportowe odbywały się pod znakiem olimpijskich wartości lojalności i braterstwa, przyczyniając się w ten sposób do pokoju między narodami. Właśnie dzisiaj, 12 lutego, przypada 75. rocznica inauguracji Radia Watykańskiego i pierwszego radiowego orędzia do świata papieża Piusa XI, który uczonemu Gugliemo Marconiemu powierzył zadanie budowy stacji radiowej w Watykanie. Przy pomocy narzędzia, jakim jest radio, a potem i telewizji, przesłanie Ewangelii oraz słowo Papieży mogą w sposób szybki i łatwy docierać do wszystkich ludzi.
(po polsku) Pozdrawiam wszystkich Polaków. Wczoraj obchodziliśmy Światowy Dzień Chorego. Tych, którzy niosą ciężar cierpienia polecam opiece Maryi, którą wzywamy jako Uzdrowienie Chorych. Niech ofiarna miłość dodaje sił tym, którzy przychodzą chorym z pomocą. Wszystkim z serca błogosławię".
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.
Pieniądze zostały przekazane przez jałmużnika papieskiego kard. Konrada Krajewskiego.