Beatyfikacja Jana Pawła II będzie mieć także finansowy wymiar. Polskę czeka wysyp wniosków o nadanie jego imienia ulicom i obiektom publicznym - niepokoi się Życie Warszawy.
Tam, gdzie papież jest już patronem, trzeba będzie dodać słowo „święty”. Ta operacja czeka 450 szkół i ok. 20 szpitali noszących imię papieża. Ulic imienia Jana Pawła II są tysiące. W skali kraju to miliony złotych.
Zmiana nazwy jednej ulicy to wydatek dziesiątków tysięcy złotych. Są tacy, którzy to policzyli. Prezydent Oświęcimia Janusz Marszałek zmitygował radnych domagających się przemianowania centralnej alei Tysiąclecia na aleję Jana Pawła II. Przedstawił wyliczenie: wymiana dokumentów 904 mieszkańców, kilkuset dowodów rejestracyjnych oraz dokumentacji 67 firm, wreszcie – 45 tablic na budynkach.
Ostatecznie imię Jana Pawła II nadano tu mniejszej i krótszej uliczce.
Janusz Myślak, właściciel sklepu ze Szczytna, taką rewolucję przechodził już raz, gdy ulica, przy której miał hurtownię, zmieniła nazwę ze Świerczewskiego na Piłsdudskiego. Teraz ul. Odrodzenia, gdzie prowadzi sklep, ma się nazywać Jana Pawła II.
- Muszę zmienić wpis do ewidencji działalności gospodarczej i wszystkie dokumenty firmy. Będę musiał powiadomić wszystkich 500 kontrahentów. Adres firmy jest w książce telefonicznej i internecie mówi właściciel.
Radni Ciechanowa zastanawiali się nad zmianą nazwy głównego placu miasta. Jeden z nich zwrócił uwagę, że na placu im. Jana Pawła II nie wypada organizować imprez z alkoholem. Do nazwy trzeba będzie potem dodać słowo „święty”, więc to nie koniec kosztów. W Myszkowie przemianowano za to ulicę Żabią na Papieską. Burmistrz zwolnił mieszkańców z kosztów wymiany dokumentów.
Na beatyfikację papieża czekają też budowniczowie kościołów. Będą mogli bowiem ubiegać się o nadanie świątyniom za patrona nowego polskiego świętego.
Od redakcji
O co właściwie chodzi w tym tekście? Będziemy wdzięczni, jeśli ktoś nam powie. Czy ze względów finansowych należy wstrzymać proces beatyfikacyjny? Żeby miasta nie musiały zmieniać tabliczek na placach i ulicach?
redkacja portalu Wiara.pl
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.