Benedykt XVI pragnie, aby rozpoczynające się w Mediolanie 28. Europejskie Spotkanie Młodych przyczyniło się do stworzenia nowych więzi, które staną się zasiewem pokoju między ludźmi.
Ojciec święty skierował przesłanie na ręce brata Aloisa, obecnego przełożonego Wspólnoty z Taizé. Wskazał w nim na przykład jej założyciela, brata Rogera oraz na świadectwo Jana Pawła II, które powinny być dla młodzieży naszego kontynentu zachętą do świadczenia o Chrystusowym pokoju. „Pan Jezus wzywa nas do okazywania przebaczenia, które jest znakiem doskonałej miłości” – napisał do uczestników mediolańskiego spotkania Benedykt XVI.
Z kolei Sekretarz Generalny ONZ, Kofi Annan podkreślił rolę młodzieży w budowaniu świata bardziej sprawiedliwego i pokojowego. Zachęcił do otwartości na drugiego człowieka oraz poszanowania równej godności wszystkich kultur i cywilizacji. Wskazał na przykład brata Rogera, który całe swoje życie służył pokojowi, dialogowi i pojednaniu.
Hołd pamięci założyciela Taizé oddał również, patriarcha Bartłomiej I z Konstantynopola. Duchowy zwierzchnik prawosławia wskazał, że mediolańskie spotkanie młodych chrześcijan różnych wyznań budzi nadzieje dla Europy. Natomiast patriarcha moskiewski Aleksy II wezwał młodzież do odnowy wewnętrznej i konsekwentnego pójścia za Chrystusem - jedynym źródłem pokoju, miłości i pocieszenia. Na dzieło brata Rogera zwrócił też uwagę arcybiskup Canterbury, Rowan Williams. Podkreślił rolę w dążeniach do jedności chrześcijan założonej przezeń wspólnoty monastycznej, złożonej z członków różnych Kościołów. „Jego obecność i jego modlitwa są teraz mocniejsze i bardziej rzeczywiste niż kiedykolwiek. Niech jego pamięć pozostaje żywa i towarzyszy wam wszystkim, kiedy spotykacie się, by odnowić swoje spojrzenie na Chrystusa” – napisał duchowy zwierzchnik anglikanizmu.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.