Benedykt XVI jest tak przywiązany do swojego starego, wysłużonego fortepianu, na którym gra od lat, że odmówił przyjęcia nowego, doskonale nastrojonego instrumentu - poinformowała włoska agencja ADNKronos.
Fabrycznie nowy fortepian chciała podarować papieżowi pewna austriacka rodzina, która wiedząc o jego zamiłowaniu do muzyki, przysłała do Watykanu list z taką propozycją.
Według źródeł watykańskich, na które powołuje się agencja, Benedykt XVI sam chwycił za pióro i osobiście dziękując Austriakom za wspaniałomyślność wyznał w liście, że woli swój - jak to ujął - drogi, stary fortepian.
Włoskie media przytaczają fragmenty wywiadu 70-letniego Johna Prevosta.
Narody, nawet te najmniejsze i najsłabsze muszą być szanowane.
Rodzina w naszych czasach potrzebuje bardziej niż kiedykolwiek wsparcia, promocji, zachęty.
Wezwał ich do budowania świata, w którym władza poddana jest sumieniu.
„Nie możemy już sobie pozwolić na stawianie oporu Królestwu Bożemu".
Papież do uczestników XVII Międzynarodowego Kongresu Teologii Moralnej.