Do beatyfikacji Jana Pawła II może dojść już w czerwcu przyszłego roku - powiedział arcybiskup Henryk Hoser z Kongregacji ds. Ewangelizacji Narodów w wywiadzie dla katolickiej agencji I.Media.
Jak podkreślił polski hierarcha z Watykanu, Jan Paweł II może zostać ogłoszony błogosławionym za niecały rok. - Być może - stwierdził arcybiskup Hoser - w czerwcu 2006 roku.
Sekretarz watykańskiej kongregacji wyraził przekonanie, że proces beatyfikacyjny trwać będzie krótko, jak dodał: "z prędkością światła".
Warto zauważyć, że właśnie czerwiec przyszłego roku wymieniany jest jako najbardziej prawdopodobny termin pielgrzymki Benedykta XVI do Polski. W jej trakcie i zapewne w czasie planowanej wizyty w Krakowie papież mógłby dokonać beatyfikacji swego poprzednika.
Wprawdzie zgodnie z ogłoszonym niedawno rozporządzeniem Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych Benedykt XVI będzie przewodniczył tylko mszom kanonizacyjnym, zaś uroczystości beatyfikacyjne celebrować ma jego delegat, wydaje się wręcz pewne, że nowy papież zechce osobiście wynieść Jana Pawła II na ołtarze.
O wywiadzie arcybiskupa Hosera poinformowano w dniu, gdy postulator procesu ksiądz Sławomir Oder udał się do Krakowa, by zebrać świadectwa od powołanych przez trybunał kanoniczny świadków.
Na tajnej liście trybunału znajduje się z całą pewnością nazwisko najbliższego współpracownika papieża arcybiskupa Stanisława Dziwisza. Wymienia się także poprzedniego metropolitę krakowskiego kardynała Franciszka Macharskiego oraz biskupa Stanisława Smoleńskiego, duchowego przewodnika przyszłego papieża z czasów jego studiów w krakowskim seminarium.
Posługa musi być służbą ludziom, a nie jedynie chłodnym wypełnianiem prawa.
Dbajcie o relacje rodzinne, bo one są lekarstwem zarówno dla zdrowych, jak i chorych
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.