Benedykt XVI modli się w intencji ofiar powodzi w Ameryce Środkowej.
Zapewnił o tym watykański sekretarz stanu w specjalnym przesłaniu wystosowanym do konferencji episkopatu Salwadoru. Papież także apeluje do ludzi dobrej woli o pomoc w usuwaniu skutków kataklizmu.
W całym regionie nawiedzonym przez huragan Stan i związane z tym tropikalne ulewy doliczono się już około 250 ofiar śmiertelnych. Główną przyczyną tragedii były lawiny błotne, które nadal zagrażają regionowi mimo ustania deszczów.
Osunięcia się ziemi i powodzie zniszczyły tysiące domów w wielu miejscowościach Meksyku, Gwatemali, Nikaragui i Salwadoru pozbawiając dachu nad głową setki tysięcy osób.
Tyle że chrześcijanie w tym kraju, choć jest ich niewielu, nie mają łatwo.
W minionych dniach brali udział w międzyreligijnym spotkaniu „Meaning Meets Us”.
Do końca roku oczekuje się w Rzymie ponad 30 mln turystów i pielgrzymów.
Jak można mieć nadzieję, kiedy miliony ludzi padają ofiarą niewolnictwa?
José Manuel Ramos-Horta o owocach wizyty papieża w jego ojczyźnie.