O kapitalnym remoncie w papieskim apartamencie w Pałacu Apostolskim pisze we wtorek "Corriere della Sera".
Jak informuje dziennik, Benedykt XVI zamówił nowe meble, z których większość zostanie sprowadzona z Niemiec.
Remont mieszkania, które przez 27 lat zajmował Jan Paweł II, trwa drugi miesiąc. Tym należy tłumaczyć długi pobyt papieża w letniej rezydencji w Castel Gandolfo. Data jego powrotu do Watykanu zależy od tego, kiedy zakończą się prace remontowe. Wszystko wskazuje na to, że zbliżają się one do końca. W przyszłym tygodniu zostaną przywiezione meble, zamówione przez Benedykta XVI, gdyż wiadomo, że postanowił on całkowicie zmienić wystrój, a nawet rozkład apartamentu.
To, jak będzie wyglądało mieszkanie, otoczone jest tajemnicą, ale według "Corriere della Sera", powołującego się na dobrze poinformowane źródła, wystrój będzie prosty i nowoczesny. Według gazety, dwukrotnie został powiększony gabinet, w którym papież będzie pracował nad dokumentami. Wygodniejszy pokój do pracy otrzyma także jego osobisty sekretarz, ksiądz Georg Gaenswein. Trzy zakonnice, prowadzące papieskie gospodarstwo domowe, będą miały osobne sypialnie i nie będą musiały mieszkać razem.
Papież zamówił także nowy fortepian, który zastąpi jego dotychczasowy wysłużony instrument. Wiadomo też, że do papieskiej sypialni kupiono nowe, bardzo funkcjonalne łóżko.
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.
Pieniądze zostały przekazane przez jałmużnika papieskiego kard. Konrada Krajewskiego.