Kolonia 2005: Benedykt XVI wylądował

Samolot z Benedyktem XVI na pokładzie wylądował w Kolonii.

Rozpoczęła się pierwsza zagraniczna pielgrzymka Benedykta XVI i pierwsza pielgrzymka nowego Papieża do jego ojczyzny.

Na Ojca Świętegu na lotnisku im. Adenauera oczekiwali zebrani duchowni, najwyższe władze Niemiec oraz kilkuset młodych ludzi.

12.07 - Benedykt XVI wychodzi z samolotu. Ledwie wychylił głowę z samolotu, wiatr zwiał mu piuskę. Po zejściu po schodkach Papież nie ucałował ziemi. Od razu zaczęli go witać przedstawiciele miejscowego landu. Komentatorzy zwracali uwagę, że witający Ojca Świętego nie całowali pierścienia. Papieża witano z honorami należnymi głowie państwa. Była kompania wojskowa, odegrano hymny watykański i niemiecki.

Młodzi zgromadzeni na lotnisku entuzjastycznymi okrzykami (m. in. Benedetto, Benedetto!) witali Papieża. Widać było, że Benedykt XVI przyjął ten fakt z dużą radością.

Podczas powitań z politykami i duchownymi wiał silny wiatr.

Młodzi okrzykami przerywali powiatnie Ojca Świętego przez prezydenta Niemiec. Prezydent Horst Koehler wyrażjąc radość z wizyty i Światowego Dnia Młodzieży zwrcił uwagę, że sam jest protestantem. Zwracał się jednak do Benedykta XVI "Ojcze święty". Zauważył, że poprzedni papież był z Polski, jako pierwszej napadniętej przez Niemcy podczas II wojny światowej. Obecny papież jest z generacji niemieckiej młodzieży wojennej. "Cieszę się, że prezydxent Kwaśniewski jako pierwszy dzwonił do mnie po wyborze Benedykta XVI". Dużo uwagi poświęcił pracy Kościołów w Niemczech wśród młodzieży, wyrażając jej pochwałę. Przypomniał, że na Światowe Dni Młodzieży do Kolonii zapraszał poprzednik Benedykta XVI.

"Po raz pierwszy od wyboru stoję z radością na ziemi ojczystej, ziemi niemieckiej i mogę tylko powtórzyć, że uznaję to za szczególny znak Opatrzności" - rozpoczął swoje przemówienie Benedykt XVI. Gdy młodzież przerwała jego przemówienie okrzykami, głośno się roześmiał. Żartobliwie skomentował przemowienie prezydenta, mówiąc, że nie przypuszczał, iż świecki może przemawiać tak filozoficznie i głęboko.

Papież dziękował wszystkim, którzy przyczynili się do zorganizowania Światowych Dni Młodzieży. Wielokrotnie odszedł od przygotowanego wcześniej tekstu, dodał wiele osobistych, ciepłych uwag.

Ostatnie słowa papieskiego powitania brzmiały: "Niech Bóg chroni Niemcy".

Papież podszedł do grupy młodych, witając się z nimi.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama