Benedykt XVI: Nie pracujemy dla władzy lub prestiżu
Pracujemy nie po to, by umacniać jakąś władzę czy własny prestiż. Trudzimy się, by drogi całego świata zostały otwarte dla Chrystusa i Jego Ewangelii. Przypomniał o tym Benedykt XVI spotykając się ze swymi najbliższymi współpracownikami z watykańskiego Sekretariatu Stanu - podaje Radio Watykańskie.
Jesteśmy współpracownikami Prawdy, to znaczy samego Chrystusa powiedział papież nawiązując do słów kardynała Angelo Sodano, który jako sekretarz stanu pozdrowił go w imieniu wszystkich pracowników.
Sekretariat Stanu dzieli się na dwie sekcje. Pierwsza - do spraw ogólnych - zajmuje się codzienną działalnością Ojca Świętego, a więc wszystkimi sprawami związanymi z nauczaniem, dokumentami, audiencjami i podróżami. Przygotowuje też codzienny przegląd prasy i informacji agencyjnych na temat sytuacji Kościoła i głównych wydarzeń społeczno-politycznych na świecie. Z kolei Sekcja Druga zajmuje się kontaktami z państwami, czyli prowadzi działalność o charakterze dyplomatycznym. Do jej kompetencji należą też sprawy mianowania biskupów, czy zmiany struktury Kościoła w niektórych regionach świata.
Natomiast w piątek wieczorem Benedykt XVI wziął udział w modlitwie różańcowej przygotowanej przez niemieckie stowarzyszenie „Das Werk”. Nabożeństwo odbyło się w grocie lourdzkiej w ogrodach watykańskich.
Papież do katowickich diecezjan: patrzcie w przyszłość z nadzieją
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Nieznane fakty o Gwardii Szwajcarskiej
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Papież: Szkoła jest miejscem, w którym uczymy się otwierać umysł i serce na świat
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Nowe obrzędy pogrzebu papieża
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
Franciszek: wojna na Ukrainie to haniebna tragedia dla ludzkości
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Kard. Parolin apeluje o darowanie długów zaciągniętych przez najuboższe państwa
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.
Papież do Ukraińców po 1000 dniach wojny: Ufam, że ostatnie słowo będzie należało do Boga
