Szary volkswagen golf z 1999 r., który należał do obecnego papieża Benedykta XVI, został sprzedany na aukcji internetowej - donosi Życie Warszawy.
Zdaniem poprzedniego właściciela pojazdu, 21-letniego Benjamina Halbe, samochód „jeździ bosko”. Halbe kupił auto w styczniu tego roku, nie wiedząc, do kogo poprzednio pojazd należał. Mężczyzna wspomina, że podczas transakcji sprzedawca powiedział mu, że ten samochód jeździ zawsze z błogosławieństwem boskim.
– Później, gdy w dokumentach znalazłem nazwisko poprzedniego właściciela, kardynała Josefa Ratzingera, zrozumiałem, co sprzedawca chciał powiedzieć – tłumaczy młody człowiek, który zainkasował za auto warte w Niemczech 6 tys. euro – aż 10 tys. Nie wiadomo, czy przyszły papież sam prowadził samochód, gdyż – zdaniem źródeł kościelnych – nie ma prawa jazdy.
Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej opublikowało komunikat po tym spotkaniu.
„Nie bójmy się prosić, zwłaszcza gdy wydaje nam się, że na to nie zasługujemy".
Została podarowana w 1963 r. Pawłowi VI przez ówczesnego ambasadora Brazylii.
„Abyśmy zrozumieli wzajemną zależność wszystkich istot stworzonych".
Wraz z nim świętymi zostanie uznanych sześcioro innych błogosławionych.