- Ojciec Święty interesuje się sportem - ujawnił kardynał Tarcisio Bertone, obecnie arcybiskup Genui, wcześniej długoletni współpracownik Josepha Ratzingera w Kongregacji Nauki Wiary. Pochodzacy z Bawarii papież sympatyzuje oczywiście z Bayernem - twierdzi Gazeta Wyborcza.
- Nie należy zapominać, że był fanem Bayernu Monachium. A kiedy w latach 1996-1998 jego trenerem był Włoch Giovanni Trapattoni. Ponieważ ja kocham piłkę nożną często rozmawialiśmy z kard. Ratzingerem o sporcie. Papież niektóre swoje książki napisane po niemiecku ofiarowywał z dedykacją Trapattoniemu. I o ile mi wiadomo trener Bayernu czytał te książki po niemiecku - zapewnił arcybiskup Genui i dodał, że między nimi istnieje serdeczna zażyłość. Kard. Ratzinger zna i ceni włoskiego trenera. Wielokrotnie z nim rozmawiał.
Zaapelował o większą możliwość zaangażowania ich na kierowniczych stanowiskach.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Papież: - Kiedy spowiadam, pytam penitentów, czy i jak dają jałmużnę.
„Każe płacić nieszczęśliwym ubogim, którzy nie mają niczego, rachunek za brak równowagi”.
Czy za drugim razem będzie lepiej?- zastanawia się korespondent niemieckiej agencji katolickiej KNA.