Na konklawe panował nastrój świąteczny, klimat jedności i wspólnoty - ujawnił arcybiskup Florencji kard. Ennio Antonelli.
W rozmowie z katolicką rozgłośnią Radio Toscana podkreślił on, że "szybki wybór Benedykta XVI to znak wspólnoty i jedności nie tylko na Placu św. Piotra, ale także w Kolegium Kardynalskim".
- Doświadczenie, jakim było konklawe, przeżyłem, przede wszystkim modląc się intensywniej niż zwykle, rozmawiając z niektórymi kardynałami i wymieniając spostrzeżenia. Był to czas głębokiego skupienia, nie odczuwałem żadnego zmęczenia, lecz uczucie wielkiego spokoju - powiedział 58-letni hierarcha.
Przyznał, iż po wysłuchaniu kardynałów z innych stron świata doszedł do wniosku, że "Kościół napotyka na wiele trudności, ma jednak ogromny potencjał, wielkie perspektywy i wielką nadzieję".
- Kościół jest żywy, chociaż nie ma łatwego życia, niewątpliwie można odczuć, że Pan go nie opuści - zakończył arcybiskup Florencji.
„Wznosi się ku niebu płacz matek i ojców, którzy trzymają w ramionach martwe ciała swoich dzieci”.
Życie składa się ze spotkań, podczas których ujawnia się, kim naprawdę jesteśmy.
Władze Chin chcą sprawdzić, czy Leon XIV będzie kontynuował pojednawczą politykę Watykanu.
Synodalność jest dla niego stałym stylem życia Kościoła z decydującą rolą Ducha Świętego.
Leon XIV jest głęboko przekonany o pilnej potrzebie głoszenia młodym Ewangelii.