Wieczorem trafią one do znajdującego się na Wyspie na Tybrze kościoła św. Bartłomieja.
Do Rzymu dotarły relikwie polskich męczenników z Pariacoto – ojców Michała Tomaszka i Zbigniewa Strzałkowskiego. Wieczorem trafią one do znajdującego się na Wyspie na Tybrze kościoła św. Bartłomieja, będącego sanktuarium męczenników XX i XXI wieku, gdzie przechowuje się relikwie chrześcijan z całego świata, którzy w czasach współczesnych oddali życie za Chrystusa. Są tam już m.in. relikwie innego polskiego franciszkanina o. Maksymiliana Marii Kolbego, a także ks. Jerzego Popiełuszki.
„Misjonarze zabici przez komunistycznych terrorystów Świetlistego szlaku stali się pierwszymi błogosławionymi orędownikami w obronie przed terroryzmem” – podkreśla ojciec Marian Gołąb OFMConv prowincjał franciszkanów konwentualnych w Krakowie.
„Pierwsze przesłanie, jakie przekazują światu, stanowi wierność wierze, wierność Chrystusowi niezależnie od warunków życia, niezależnie od kontynentu. Drugą rzeczą jest determinacja w powołaniu: bycie tam, gdzie Bóg mnie posyła, głoszenie Słowa Bożego w jakiejkolwiek sytuacji, co w sposób szczególny przyświeca tym naszym męczennikom w ich posłudze misyjnej, w ich pracy na rzecz ubogich – mówi Radiu Watykańskiemu o. Gołąb. – Trzecie przesłanie to ogromna determinacja w pracy dla ludzi biednych, którzy potrzebują obecności kapłana. W sytuacji, w jakiej miejscowi są rzeczywiście napiętnowani przez terroryzm otaczający ich z każdej strony, to właśnie ci misjonarze zostają razem z nimi, głoszą im Słowo Boże, niosą wszelką możliwą pomoc, jakiej ci ludzie potrzebowali. Franciszkanie, którzy zginęli z rąk terrorystów, zostali beatyfikowani w chwili, kiedy świat toczy wojnę z terroryzmem, kiedy ta fala terroryzmu jest coraz to mocniejsza. I właśnie w takim momencie Kościół wskazuje na tych dwóch braci, ofiary terroryzmu dające świadectwo swojego działania i swojego orędownictwa przed Bogiem w intencji tych ludzi, którzy pozostają tym terroryzmem zagrożeni”.
Przekazane do sanktuarium relikwie franciszkańskich męczenników oddają symbolicznie pełnioną przez nich misję – mówi brat Jan Hruszowiec OFMConv.
„Koszula, i to jeszcze do koloratki, czyli jako strój duszpasterza – i tutaj właśnie pokazane, że pasterz oddaje życie do końca. A buty to jest coś, co daje nam możliwość dotarcia do człowieka. Więc piękna symbolika oddania się drugiemu człowiekowi i dlatego takie, a nie inne relikwie” – podkreśla br. Hruszowiec
Ojcowie Michał Tomaszek i Zbigniew Strzałkowski zostali zabici w 1991 r. w Peru. Papież Franciszek wyniósł ich do chwały ołtarzy w 2015 r.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.