Tym razem to eschatologia znalazła się w centrum dorocznego kongresu o teologii Josepha Ratiznegra.
Jak zauważa ks. Federico Lombardi SJ z watykańskiej Fundacji Benedykta XVI są to tematy bardzo ważne w nauczaniu Papieża Seniora, a w ostatnich dziesięcioleciach odstawione trochę na bok, bo nie łatwo się z nimi zmierzyć, choć mają zasadnicze znaczenie dla każdego z nas. Chodzi tu przede wszystkim o zapomniane katechizmowe ostatnie rzeczy człowieka, czyli śmierć, sąd Boży, piekło albo niebo.
Ks. Lombardi przypomina, że Benedykt XVI przywracał do świadomości wiernych tę ostateczną rzeczywistość, między innymi w Encyklice o nadziei Spe salvi. W sposób bardzo osobisty mówi też o tym w swym ostatnim wywiadzie książkowym, gdzie wypowiada się z pozycji człowieka przygotowującego się na spotkanie z Bogiem.
Doroczny kongres o teologii Papieża Seniora odbędzie się tym razem na Papieskim Uniwersytecie Świętego Krzyża. Weźmie w nim udział też dwóch rabinów. Jak podkreśla ks. Lombardi Benedykt XVI przywiązuje wielką wagę do takich spotkań, bo przyczyniają się one do odrodzenia teologii.
„Podczas naszej ostatniej rozmowy Benedykt XVI powiedział mi słowa, które bardzo mnie uderzyły: «Trzeba wspierać rozwój teologii od środka». Czyli, że teologia rozwija się i umacnia, znajduje nowe perspektywy, kiedy odpowiada na swe powołanie, którym jest refleksja o wierze w Kościele w sposób głęboki i kościelny. Nie pomaga się teologii, kiedy stosuje się środki zewnętrzne, wytyczne z zewnątrz o charakterze dyscyplinarnym. Trzeba raczej pomóc teologii, aby to ona sama w ramach swego powołania odkryła piękno swej posługi Kościołowi i wierze, by wiedziała, że może być owocna” – powiedział Radiu Watykańskiemu ks. Lombardi.
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.