Ojciec Święty modli się za poszkodowanych w wyniku huraganu Matthew, którzy przeszedł nad Haiti.
Dowiadujemy się o tym z telegramu kondolencyjnego, który w imieniu Papieża wystosował watykański sekretarz stanu. Franciszek zapewnia o swej bliskości wszystkich, którzy odnieśli rany czy stracili dach nad głową w wyniku tego kataklizmu, a ofiary śmiertelne zawierza Bożemu miłosierdziu.
Prowizoryczny na razie bilans huraganu Matthew, który nawiedził w ostatnich dniach Karaiby, to ponad 300 zabitych i 14 tys. ludzi bez dachu nad głową. Zdaniem haitańskich władz liczba ofiar z pewnością będzie znacznie większa. W wielu częściach Haiti ciała zabitych zobaczono dopiero po obniżeniu się wód powierzchniowych, dwa dni po przejściu huraganu. Jak informuje tamtejsze Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, wiele miejscowości wciąż jest całkowicie odciętych od świata.
Br. Jeffrey Rolle, radny generalny zgromadzenia redemptorystów, którzy kierują ośrodkami misyjnymi w szczególnie dotkniętych częściach tego wyspiarskiego kraju, powiedział agencji Fides m.in., że w Château został całkowicie zniszczony kościół parafialny. Szczególnie dotknięte są miejscowości położone w południowej części Haiti. Uszkodzeniu uległy liczne domy. Obecnie huragan kieruje się w stronę wybrzeży amerykańskich.
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.