W Gruzji i Azerbejdżanie, na obszarze targanym wojnami i konfliktami, papież Franciszek nauczał, aby nie wykorzystywać różnic etnicznych, językowych, religijnych i politycznych jako „pretekstu do przekształcenia konfliktów w niekończące się nieszczęścia”.
Ojciec Święty spędził trzy pracowite dni na Kaukazie Południowym, w regionie ważnym dla światowego bezpieczeństwa, gdzie krzyżują się różne interesy wielkich mocarstw, a także stykają się wpływy islamu i chrześcijaństwa. Umacniał katolików i przekonywał prawosławnych, że jesteśmy braćmi, których znacznie więcej łączy, niż dzieli. Muzułmanów natomiast prosił, aby nigdy imię Boga nie było usprawiedliwieniem dla siania nienawiści i szerzenia zła.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
już od 14,90 zł
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Bp Janusz Stepnowski przewodniczył Mszy św. sprawowanej przy grobie św. Jana Pawła II.
Jest ona porównywalna z popularnością papieża Franciszka z pierwszego okresu jego pontyfikatu.
Nie w zgiełku, „ale w ciszy oczekiwania przenikniętego miłością”.
Sytuacja jest bardzo napięta, bardzo, bardzo - powiedział Ojciec Święty.
Papież we wtorek rano przyjął na audiencji patriarchę Ormian.