Książka-wywiad "Benedykt XVI. Ostatnie rozmowy" została opublikowana za wyraźną zgodą papieża Franciszka. Potwierdził to jej współautor Peter Seewald w rozmowie z niemiecką agencją katolicką KNA.
Peter Seewald powiedział, że Benedykt XVI zwrócił się do obecnie urzędującego papieża z prośbą o zgodę na publikację i otrzymał ją od Franciszka bezwarunkowo.
Dziennikarz podkreślił, że Benedykt XVI, który ustąpił z papieskiego urzędu w 2013, nie jest żadnym "papieżem w cieniu". "Ustąpił i się nie miesza" - stwierdził. Jego zdaniem bardzo dobrze widać jak wielką sympatią i miłością papież senior darzy swojego następcę. "Co nie musi oznaczać, że jest entuzjastą wszystkiego tego co robi Franciszek" - zaznaczył.
Seewald wyjaśnił, że "ostatnie rozmowy" pierwotnie nie miały złożyć się na książkę-wywiad, ale były kwerendą do jeszcze nie ukończonej przez niego biografii papieża Ratzingera.
"Benedykt XVI. Ostatnie rozmowy" to czwarty "wywiad rzeka" Seewalda z obecnym papieżem seniorem. W 1996 r. ukazał się tom rozmów z ówczesnym prefektem Kongregacji Nauki Wiary pt. Sól ziemi", potem "Bóg i świat", a następnie już z papieżem Benedyktem XVI opublikowano "Światłość świata".
Tom "Benedykt XVI. Ostatnie rozmowy" ukazał się dzisiaj jednocześnie w kilku językach. Polską wersję opublikowała krakowska oficyna "Rafael".
Przeczytaj również:
Już jutro książkę będzie można wygrać w naszym konkursie.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.