O „kobietach przytłoczonych ciężarem życia i dramatem przemocy, o kobietach niewolnicach arogancji możnych, o dziewczętach zmuszanych do nieludzkiej pracy, o kobietach zmuszonych do poddania się na ciele i duchu pożądliwości mężczyzn” mówił Franciszek w rozważaniu poprzedzającym modlitwę „Anioł Pański” w uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny na placu św. Piotra w Watykanie.
Papież zaznaczył, że Maryja „przekracza próg ojczyzny niebieskiej”.
- Ona jako pierwsza uwierzyła w Syna Bożego i jest pierwszą, która została z ciałem i duszą wzięta do nieba. Jako pierwsza przyjęła i wzięła w ramiona Jezusa, gdy był jeszcze dzieckiem, i jest pierwszą, która została przyjęta w Jego ramionach, aby być wprowadzoną do wiecznego królestwa Ojca. Maryja, pokorna i prosta dziewczyna z zagubionej miejscowości na obrzeżach imperium, właśnie dlatego, że przyjęła i żyła Ewangelią, jest przyjęta przez Boga, aby na wieki stanąć obok tronu Syna. W ten sposób Pan strąca władców z tronu, a wywyższa pokornych - stwierdził Ojciec Święty.
Wskazał, że „Wniebowzięcie Maryi jest wielką tajemnicą, która dotyczy każdego z nas, dotyczy naszej przyszłości”.
- Maryja bowiem poprzedza nas na drodze, którą poszli ci, którzy poprzez chrzest związali swoje życie z Jezusem, podobnie jak Maryja z Nim związali swoje życie. Dzisiejsza uroczystość zapowiada „nowe niebo i nową ziemię”, wraz ze zwycięstwem zmartwychwstałego Chrystusa nad śmiercią i ostatecznym pokonaniem złego. Dlatego radość pokornej dziewczyny z Galilei, wyrażona w pieśni Magnificat, staje się śpiewem całej ludzkości, która cieszy się widząc Pana pochylającego się nad wszystkimi mężczyznami i kobietami, pokornymi stworzeniami i zabierającego ich ze sobą do nieba - mówił Franciszek.
Prosił, by szczególnie pomyśleć „o kobietach przytłoczonych ciężarem życia i dramatem przemocy, o kobietach niewolnicach arogancji możnych, o dziewczętach zmuszanych do nieludzkiej pracy, o kobietach zmuszonych do poddania się na ciele i duchu pożądliwości mężczyzn”.
- Oby jak najprędzej nadszedł dla nich początek życia w pokoju, sprawiedliwości, miłości, w oczekiwaniu na dzień, kiedy wreszcie poczują się pochwycone przez ręce, które nie upokarzają, ale z czułością je podnoszą i prowadzą aż do nieba - życzył papież.
Pełny tekst papieskiego przemówienie na następnej stronie.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.
Dla chrześcijan nadzieja ma imię i oblicze. Dla nas nadzieja to Jezus Chrystus.
Ojciec święty w przesłaniu do uczestników spotkania pt. „Dobro wspólne: teoria i praktyka”.