W obecnym Nadzwyczajnym Roku Jubileuszowym Miłosierdzia zdajemy sobie dobrze sprawę, że nie może być autentycznego poszukiwania jedności bez pełnego powierzenia się miłosierdziu Ojca – powiedział papież Franciszek podczas nieszporów ekumenicznych sprawowanych w bazylice św. Pawła za Murami.
Na zakończenie 49. Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan ojciec święty wezwał chrześcijan, by przepraszali Boga za grzech podziałów, a jako biskup Rzymu i pasterz Kościoła Katolickiego przeprosił chrześcijan innych wyznań za niezgodne z Ewangelią postawy katolików. „Jedność jest darem miłosierdzia Boga Ojca” – stwierdził Franciszek.
Komentując słowa 1 Listu do Koryntian (15,9-10) oraz 1 Listu do Tymoteusza (1,12-14) papież wskazał, że jedynym motywem, na którym opiera się tajemnica Pawła, jest nieskończona dobroć oraz nad miarę obfite miłosierdzie Boga. Właśnie to miłosierdzie ma apostoł głosić wszystkim. Zauważył, że doświadczenie św. Pawła jest podobne do wspólnot, do których swój pierwszy list skierował św. Piotr (1 P 2,9). Dostrzegały one, że zostały wybrane, aby mieć udział w zbawczym planie Boga. „Ojciec kocha wszystkich i chce zbawić wszystkich i dlatego powołuje niektórych »zdobywając« ich swoją łaską, aby poprzez nich Jego miłość mogła dotrzeć do wszystkich. Misją całego ludu Bożego jest głoszenie wspaniałych dzieł Pana, przede wszystkim tajemnicy paschalnej Chrystusa, za pośrednictwem Którego przeszliśmy z ciemności grzechu i śmierci, do przedziwnego Jego światła, nowego i wiecznego (por. 1 P 2,10)” – powiedział Franciszek. Nawiązując do tekstu stanowiącego podstawę rozważań obecnego, 49. Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan ojciec święty podkreślił, że wszyscy wierzący są powołani do głoszenia wspaniałych dzieł Boga.
Papież zauważył, że podzieleni chrześcijanie mają wspólną świadomość, iż u źródeł życia chrześcijańskiego tkwi Boże powołanie. „Możemy iść naprzód na drodze do pełnej widzialnej komunii między chrześcijanami nie tylko wtedy, kiedy zbliżamy się nawzajem do siebie, ale przede wszystkim zależnie od tego, na ile nawracamy się do Pana, który ze względu na swą łaskę wybiera nas i powołuje, abyśmy byli Jego uczniami. A nawrócenie oznacza pozwolenie, aby Pan w nas żył i działał. Z tego powodu, kiedy razem chrześcijanie różnych Kościołów słuchają słowa Bożego i starają się wprowadzić je w życie, doprawdy dokonują bardzo ważnych kroków w kierunku jedności. A łączy nas nie tylko powołanie, ale łączy nas także ta sama misja: głoszenia wszystkim wspaniałych dzieł Boga. Podobnie jak św. Paweł, podobnie też jak i wierni, do których pisze św. Piotr, również my nie możemy nie głosić miłosiernej miłości, która nas zdobyła i przekształciła. Podążając na drodze ku pełnej komunii między nami, już teraz możemy rozwijać różnorodne formy współpracy, aby wspomagać upowszechnianie Ewangelii. A wspólnie podążając i pracując, zdajemy sobie sprawę, że już jesteśmy zjednoczeni w imieniu Pana” – powiedział Franciszek.
Nawiązując do trwającego obecnie Nadzwyczajnego Jubileuszu Miłosierdzia ojciec święty wskazał, że nie może być autentycznego poszukiwania jedności bez pełnego powierzenia się miłosierdziu Ojca.
„Prośmy przede wszystkim o przebaczenie za grzech naszych podziałów, które są otwartą raną w Ciele Chrystusa. Jako biskup Rzymu i pasterz Kościoła Katolickiego chcę błagać o miłosierdzie i przebaczenie za postawy nieewangeliczne katolików wobec chrześcijan innych Kościołów. Jednocześnie zachęcam wszystkich braci i siostry katolików do wybaczenia, jeśli dziś lub w przeszłości doznali zniewag od innych chrześcijan. Nie możemy cofnąć tego, co było, ale nie chcemy pozwolić, aby ciężar dawnych grzechów nadal zakłócał nasze relacje. Miłosierdzie Boże odnowi nasze relacje” – stwierdził Franciszek.
Papież podkreślił, że jedność jest darem miłosierdzia Boga Ojca, a przy grobie św. Pawła nie sposób nie dostrzec, że modlitwa o ten dar wspierana jest także przez wstawiennictwo męczenników dawnych wieków i dnia dzisiejszego.
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.