Ojciec Święty przyjął przedstawicieli Tunezyjskiego Kwartetu na rzecz Dialogu Narodowego, a zatem tegorocznego laureata pokojowej Nagrody Nobla.
Są to cztery organizacje, które nawiązały współpracę w celu wspierania pokoju i demokracji w Tunezji. Reprezentują one przedsiębiorców, związki zawodowe, prawników oraz obrońców praw człowieka.
Papież podjął ich bardzo serdecznie i wyraził im uznanie za ich wkład w budowanie pokoju. Docenił również zastosowaną przez nich metodę, opartą na dialogu. Uczestniczący w audiencji przedstawiciel tunezyjskich prawników podziękował z kolei Papieżowi, za jego otwarcie na potrzeby migrantów.
„Byłem zachwycony gestem Papieża, który udał się do Lampeduzy, na wybrzeże Morza Śródziemnego, aby podjąć refleksję nad losem ofiar nielegalnej migracji – powiedział po audiencji przedstawiciel tunezyjskich prawników. – W ten sposób dał lekcję całemu światu, podczas gdy politycy milczą. On natomiast uczynił ten gest, aby nam powiedzieć, że śmierć tych ludzi nie może być jedynie kolejnym wątkiem w wieczornych wiadomościach, lecz jest ona tragedią, o której nie możemy zapomnieć. Ja tego gestu nigdy nie zapomnę”.
Armenia, Papua-Nowa Gwinea, Wenezuela i Włochy – z tych krajów pochodzi siedmioro nowych świętych.
Ojciec Święty spotkał się z uczestnikami Jubileuszu Romów, Sinti i Wędrujących Społeczności.
Małżeństwo to jedno z najszlachetniejszych powołań człowieka.
Syn zmarł 18 lat temu, „lecz wydaje się, jakby to było wczoraj”.
"Niech z waszych rodzin, wspólnot parafialnych i diecezjalnych płynie przykład miłości..."
W komunikacji medialnej będzie teraz jak włoski, angielski czy hiszpański.
Głód bywa dziś już traktowany jako coś w rodzaju „muzyki w tle”, do której się przyzwyczailiśmy.