Papież Franciszek wsparł rzymskie centrum dla migrantów Baobab. Papieski jałmużnik przekazał w jego imieniu najbardziej potrzebne w obecnej chwili lekarstwa.
Mowa o 50 kg leków na świerzb, a także setkach opakowań antybiotyków, środków przeciwalergicznych oraz maści przeciwzapalnych i przeciwgrzybiczych. Środki te wykorzystywane są przez lekarzy działających w ramach tzw. ulicznej kliniki, która dociera wszędzie tam, gdzie są potrzebujący. Mowa zarówno o centrach państwowych i kościelnych, jak i czasowych prowizorycznych obozach tworzonych przez migrantów. Pomoc medyczna zapewniana jest w ramach projektu Solidarność bez granic, prowadzonego przez stowarzyszenie Solidarna medycyna i UNITALSI wspólnie z katedrą chorób zakaźnych rzymskiego uniwersytetu Tor Vergata.
"Wierni Ewangelii i fundamentalnym wartościom wiary chrześcijańskiej”.
Prezentacja dokumentu nastąpi 9 października w Biurze Prasowym Stolicy Apostolskiej.
Ojciec Święty przyjął na audiencji duszpasterzy osób starszych.
"To dzieło nie okazało się chwilową inicjatywą, ale nabrało poważnego charakteru".
Szczególnie na terenach, gdzie istnieją głębokie rany spowodowane długotrwałym konfliktami.
Papież przyjął przedstawicieli Konferencji Medycznej Ameryki Łacińskiej i Karaibów.