Dymisja biskupa, który nie zgłosił nadużyć księdza

Papież Franciszek przyjął dziś rezygnację ordynariusza diecezji Kansas City-Saint Joseph w Stanach Zjednoczonych, 62-letniego bp. Roberta Finna.

Choć Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej nie podało przyczyn tej dymisji, wiadomo, że hierarcha znajdował się w ogniu krytyki za to, że w sprawie oskarżeń o pedofilię wobec jednego z księży tej diecezji nie działał zgodnie z wytycznymi amerykańskiego episkopatu, które kierują się zasadą „zero tolerancji” dla nadużyć seksualnych wobec małoletnich.

Na przełomie 2011 i 2012 r. bp Finn przez kilka miesięcy zwlekał z poinformowaniem policji o zarzutach wysuniętych wobec ks. Shawna Rattigana. Duchowny ten po tym, jak odkryto dużą ilość zdjęć dzieci na jego komputerze, próbował popełnić samobójstwo. Sąd skazał go na 50 lat więzienia za usiłowanie produkowania dziecięcej pornografii. Biskup zaś został uznany winnym niepoinformowania władz stanowych o działaniach podlegającego mu kapłana.

O odwołanie ordynariusza apelował m.in. jeden z najbliższych współpracowników papieża, kard. Sean O’Malley z Bostonu, który oświadczył, że zgodnie z polityką „zero tolerancji” dla pedofilii nie powierzyłby bp. Finnowi nawet nauczania w niedzielnej szkółce, a o co dopiero rządzenia diecezją.

We wrześniu 2014 r. papież Franciszek wysłał do Kansas City abp. Terrence’a Prendergasta z Kanady, by przeprowadził dochodzenie w sprawie bp. Finna. Przesłuchanych zostało ponad 20 osób, a wizytator przedstawił swój raport Kongregacji ds. Biskupów.

Biskup Finn należy do Stowarzyszenia Kapłańskiego Świętego Krzyża, będącego częścią Opus Dei. W 2004 r. został biskupem koadiutorem w Kansas City, a rok później objął rządy w diecezji.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama