Na cmentarzu Campo Santo Teutonico w pobliżu bazyliki św. Piotra w Rzymie został pochowany bezdomny. Poinformował o tym dzisiaj internetowy portal news.va.
Według włoskiego dziennika „Il Messaggero” zmarły był Belgiem i nazywał się Willy Herteleer, a jego pogrzeb odbył się 9 stycznia. Cmentarz Campo Santo Teutonico znajduje się za murami Watykanu.
Jak twierdzi „Il Messaggero”, 80-letni bezdomny zmarł już 12 grudnia ub.r. Ponieważ nikt nie mógł zidentyfikować jego zwłok, złożono je w rzymskim szpitalu Świętego Ducha. Po identyfikacji przez znajomych, można było pochować bezdomnego na Campo Santo Teutonico, tradycyjnym miejscu pochówku pielgrzymów niemieckojęzycznych, holenderskich i flamandzkich w Rzymie.
Mężczyzna od wielu lat żył w okolicach Placu św. Piotra. Ten głęboko wierzący bezdomny od 25 lat niemal codziennie uczestniczył w porannej Mszy św. w kościele św. Anny na terenie Watykanu - powiedział proboszcz tej świątyni, ks. Bruno Silvestrini. Dodał, że przez te wszystkie lata ten bezdomny starał się na ulicach Rzymu nawiązywać kontakty, zwłaszcza z młodymi ludźmi, by móc im mówić o swojej wierze.
„Jeszcze nigdy tak wiele osób nie pukało do moich drzwi chcąc się dowiedzieć, kiedy będzie jego pogrzeb i w jaki sposób mogą pomóc, by zachować o nim pamięć” - mówił proboszcz watykańskiej parafii.
Koszty pogrzebu pokryła niemieckojęzyczna rodzina.
"Chciałem, aby drugie Drzwi Święte były tutaj, w więzieniu."
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Kalendarium najważniejszych wydarzeń 2024 roku w Stolicy Apostolskiej i w Watykanie.
Ojciec Święty otworzy też Drzwi Święte w Bazylice Watykańskiej i rzymskim więzieniu Rebibbia.
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.