We Włoszech trwają przygotowania do organizacji największego na świecie pod względem liczby tancerzy tanga milonga, które ma zostać zaprezentowane na placu Świętego Piotra na cześć papieża Franciszka w dniu jego 78. urodzin 17 grudnia. Liczba chętnych rośnie.
Z inicjatywą odtańczenia słynącej z mocnego rytmu milongi w prezencie dla papieża z Argentyny wystąpiła miłośniczka i nauczycielka tanga z Rawenny Cristina Camorani.
Jej pomysł pod hasłem "Tango dla papieża Franciszka" rozpowszechniły media, portale społecznościowe, a także strony - i to w wielu krajach - dedykowane tańcowi z jego ojczyzny. Odzew jest bardzo duży. W krótkim czasie gotowość wykonania tanga na placu przed bazyliką watykańską zadeklarowało na jednym tylko portalu 1800 osób. Zapisy nie są przyjmowane. Wszyscy umawiają się na taneczne spotkanie w dniu urodzin papieża po południu. Są świadomi tego, że jubilata raczej tam wówczas nie będzie.
Nie wiadomo jeszcze, czy będzie to "legalne", czy też "nielegalne" watykańskie tango milonga, bo otwartą kwestią pozostaje to, czy umawiający się uczestnicy tego wydarzenia otrzymają zgodę na wejście na plac w tym celu. Rano 17 grudnia zamierzają zaś wziąć udział w tradycyjnej środowej papieskiej audiencji generalnej.
Z książek biograficznych wynika, że jako młodzieniec w Buenos Aires Jorge Bergoglio tańczył tango i był jego wielkim miłośnikiem.
"Pomimo delikatnego stanu zdrowia, Ojciec Święty nadal myśli i modli się..."
Licznie obecni byli kardynałowie i pracownicy urzędów Stolicy Apostolskiej.
Swoje przesłanie na tegoroczne spotkanie Papież podpisał 13 stycznia br.
Jak poinformowało watykańskie Biuro Prasowe, w poniedziałek Franciszek zadzwonił, aby podziękować.